Świecko: Dwa pasy i tysiące kontroli. Wśród zatrzymanych pijany kierowca
Kontrole na granicy z Niemcami trwają od poniedziałku 7 lipca. Rząd podjął decyzję o ich wprowadzeniu, aby przeciwdziałać nielegalnej migracji i przemycaniu ludzi. Za działania odpowiada Straż Graniczna przy wsparciu policji, żandarmerii wojskowej i Wojsk Obrony Terytorialnej.
W Świecku, gdzie tydzień temu w piątek 11 lipca tworzyły się korki, od czwartku 17 lipca obowiązuje nowa organizacja ruchu. Wjazd do Polski odbywa się tam dwoma pasami. Ciężarówki poruszają się prawym pasem, a samochody osobowe i kampery lewym.
110 tysięcy skontrolowanych. Wpadł pijany kierowca z 2,8 promila. Zatrzymano też obywatela Ukrainy przewożącego Afgańczyków
Generał brygady Straży Granicznej Monika Musielak poinformowała, że od 7 lipca, czyli od początku wprowadzenia kontroli granicznych, funkcjonariusze na odcinku polsko-niemieckim skontrolowali ponad 110 tysięcy podróżnych podróżujących w ponad 50 tysiącach pojazdów.
– Poza ujawnianiem zdarzeń związanych z nielegalną migracją wykrywamy również sprawy kryminalne zagrażające bezpieczeństwu na drogach. W tym tygodniu zatrzymaliśmy kierowcę prowadzącego z 2,8 promila alkoholu we krwi. Wczoraj ujęliśmy też obywatela Ukrainy, który przewoził sześciu obywateli Afganistanu próbujących nielegalnie przedostać się do Niemiec – opowiada mówi gen. bryg. Monika Musielak, Komendant Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej .
Policja apeluje: zwolnij i patrz na oznakowanie
– Lewy pas jest dla samochodów osobowych, busów i kamperów. Prawy wyłącznie dla ciężarówek. Obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę. Prosimy kierowców, by koncentrowali się na drodze i zwracali uwagę na oznakowanie - podkreśla młodszy inspektor Ewa Szewczyk, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie w Gorzowie.
Dodała, że na miejscu są funkcjonariusze drogówki, którzy pomagają pojazdom włączać się do ruchu po kontroli, a w razie potrzeby będą kierować ruchem ręcznie, by rozładowywać ewentualne zatory.
Cebula: 50 tysięcy pojazdów na dobę. Służby będą reagować
Wojewoda lubuski Marek Cebula przypomniał, że w piątkowe popołudnia natężenie ruchu na granicy w Świecku sięga 40–50 tysięcy pojazdów na dobę.
– Dzięki wnioskom z ubiegłego tygodnia wprowadziliśmy rozwiązania, które mają zapewnić płynny przejazd. To już drugi weekend z kontrolami. Będziemy reagować na bieżąco, w granicach prawa i wprowadzać kolejne usprawnienia, jeśli zajdzie taka potrzeba – podkreśla Cebula.
Wojewoda poinformował również, że na nadchodzący weekend zaplanowano tylko jeden protest w regionie. Odbędzie się on w Żarach i według zgłoszenia ma wziąć w nim udział około 50–60 osób. – Na 19 lipca nie ma zgód na żadne protesty w województwie lubuskim – dodaje.