Szczecin: W prokuraturze doszło do awarii. Budynek zalała gorąca woda, a wnętrze wypełniła gęsta para
Kolejna, po tramwajowej, awaria w Szczecinie. Tym razem dotknęła budynku Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Andrzej Szkocki
Mariusz Parkitny
Jak ustaliliśmy w piwnicach prokuratury doszło dziś rano do awarii sieci ciepłowniczej. Z pękniętej rury leci gorąca woda, której temperatura może sięgać nawet ok. 90 stopni Celsjusza.
Skandal korupcyjny w Ukrainie. Najbliższe otoczenie Zełenskiego pod lupą służb
-Na razie nie wiemy, czy to awaria elementu naszej sieci, czy przyłącza w budynku. Będzie to można ustalić, gdy woda zostanie wypompowana - mówi nam Danuta Misztal ze Szczecińskiej Energetyki Cieplnej.
Widok jest niecodzienny, bo cały budynek spowity jest para wodą. Na miejscu są już strażacy, którzy od rana wypompowują wodę.
- Jeden zastęp wypompowuje wodę - mówi nam st. kpt. Franciszek Goliński z Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Na razie nie wiemy, co było w zalanych piwnicach prokuratury. Wiadomo, że względów bezpieczeństwa odłączono sprzęt elektryczny, w tym komputery. Temperatura w budynku tez mocno spadła, prokuratorzy zapewne mogą dziś pracować w kurtkach.
Jak informuje SEC, awaria nie dotknęła innych budynków i nie wpłynie na dostawy ciepła do mieszkań.