Szczęśliwy finał poszukiwań schorowanego 94-latka
Wczoraj po południu funkcjonariusze z trzeciego komisariatu w Lublinie otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 94-letniego mieszkańca gminy Głusk, który opuścił swój dom bez słowa wyjaśnienia. Bliscy przekazali policji, że starszy mężczyzna zmaga się z problemami zdrowotnymi oraz zaburzeniami pamięci, co wzbudziło ich ogromny niepokój.
Aneta Grabarczyk
W związku z pilną sytuacją ogłoszono alarm w jednostce, a poszukiwania objęły również funkcjonariuszy z innych komisariatów w Lublinie, oddział prewencji oraz członków Ochotniczej Straży Pożarnej i Nieetatowej Grupy Poszukiwawczej.
W działaniach wzięła również udział rodzina zaginionego. Po kilku godzinach intensywnych działań 94-latek został odnaleziony w polu rzepaku zaledwie kilkaset metrów od swojego domu. Senior był wyczerpany i leżał na ziemi, potrzebując natychmiastowej pomocy.
Na miejsce zdarzenia szybko dotarli ratownicy medyczni, którzy udzielili mu niezbędnej opieki. Dzięki współpracy policji, strażaków, rodziny oraz grupy poszukiwawczej udało się szczęśliwie zakończyć akcję i uratować życie mężczyzny.
Źródło artykułu: 