Szkorbut. Choroba, która zabiła miliony marynarzy
Szkorbut zbierał śmiertelne żniwo przez całe tysiąclecia, ale w epoce wielkich odkryć geograficznych stał się prawdziwą zmorą marynarzy. James Lind przeprowadził w 1747 roku na pokładzie HMS Salisbury pierwsze kontrolowane badanie kliniczne w historii medycyny, by znaleźć skuteczny sposób leczenia tej choroby. Eksperyment szkockiego chirurga marynarki z dwudziestoma marynarzami cierpiącymi na gnijące dziąsła i krosty na całym ciele zmienił oblicze światowej medycyny. Dopiero odkrycie witaminy C przez Alberta Szent-Györgyiego w 1928 roku ostatecznie wyjaśniło przyczyny tej tajemniczej choroby.
Antyczne początki choroby
Starożytni Egipcjanie jako pierwsi zanotowali objawy choroby, którą dziś nazywamy szkorbutem. Papirus Ebersa z 1550 roku przed naszą erą dokładnie opisał dolegliwości oraz podał remedium w postaci spożywania cebuli i warzyw bogatych w substancje zapobiegające tym objawom. Egipskie zapiski medyczne wskazywały na związek między dietą a stanem zdrowia, choć mechanizm działania pozostawał nieznany.
Hipokrates sformalizował opis tej dolegliwości, nadając jej nazwę "ileos ematitis", co w tłumaczeniu oznaczało chorobę charakteryzującą się krwawieniem z jelit. Greccy lekarze obserwowali pacjentów cierpiących na wyniszczenie organizmu, krwawiące dziąsła oraz powolne gojenie się ran. Antyczne źródła medyczne zawierały opisy objawów przypominających współczesną awitaminozę C.
W czasach starożytnych szkorbut występował głównie na lądzie, dotykając mieszkańców oblężonych miast oraz żołnierzy stacjonujących poza garnizonami wojskowymi przez długi czas. Niedobór świeżych warzyw i owoców w diecie prowadził do wyniszczenia organizmu oraz charakterystycznych objawów chorobowych. Kroniki rzymskie odnotowywały przypadki masowego zachorowania legionów podczas długotrwałych kampanii.
Średniowieczni lekarze nie rozumieli przyczyn choroby, przypisując ją m.in zaburzeniu równowagi płynów ustrojowych. Terapie medyczne opierały się na teorii humorów, zakładającej konieczność przywrócenia równowagi między czterema płynami ciała. Nieznajomość rzeczywistej etiologii szkorbutu skutkowała stosowaniem bezskutecznych metod leczniczych przez kolejne stulecia.
Morska zaraza epoki wielkich odkryć
Era wielkich odkryć geograficznych przekształciła szkorbut z choroby lądowej w prawdziwą zmorę mórz. Vasco da Gama podczas opływania Afryki zaobserwował masowe zachorowania wśród marynarzy, którzy wykazywali obrzęki nóg, rąk i dziąseł. Portugalski nawigator zauważył, że jedzenie świeżych pomarańczy przynosi korzystny efekt leczniczy, choć nie rozumiał mechanizmu tego oddziaływania.
Duński lekarz Johannes Echthius wprowadził w 1556 roku do medycznej nomenklatury słowo "scorbutus" w pierwszym podręczniku medycyny morskiej. Jego opis choroby jako "amalati de la boccha" czyli "klątwy ust" oddawał dramatyczny przebieg schorzenia. Thomas Candish w 1586 roku odkrył skuteczność ziela zwanego "scurvygrass" w leczeniu objawów szkorbutowych, nie znając jego składu chemicznego.
Richard Hakluyt zastosował po raz pierwszy w języku angielskim słowo "szkorbut" w swojej pracy "Podstawy nawigacji" z 1589 roku. Jego dzieło popularyzowało wiedzę żeglarską oraz opisywało najbardziej powszechne choroby morskie. Anglicy zaczęli systematycznie dokumentować przypadki zachorowań podczas długich wypraw oceanicznych.
Statystyki z okresu 1500-1800 wskazują, że szkorbut pochłonął blisko dwa miliony ofiar. Choroba była odpowiedzialna za większą liczbę zgonów na morzu niż sztormy, walki, uszkodzenia okrętów i wszystkie inne choroby razem wzięte. Ekspedycje żeglarskie traciły czasem ponad połowę załogi z powodu awitaminozy C, co zagrażało realizacji najambitniejszych planów kolonizacyjnych.
Pierwsze badanie kliniczne w historii medycyny
James Lind przeprowadził w 1747 roku na pokładzie HMS Salisbury eksperyment, który współcześni historycy medycyny uznają za pierwsze kontrolowane badanie kliniczne w dziejach. Szkocki chirurg marynarki wybrał dwudziestu marynarzy z podobnymi objawami szkorbutu, którzy mieli "gnijące dziąsła, krosty, byli ospali i odczuwali słabość w kolanach".
Lind podzielił chorych na sześć grup, podając każdej inny rodzaj leczenia zgodnie z ówczesną wiedzą medyczną. Jednej grupie podawał cydr, drugiej kwas siarkowy, trzeciej ocet, czwartej wodę morską, piątej pastę z czosnku, musztardy i innych przypraw. Szósta grupa otrzymywała pomarańcze i cytryny jako dodatek do codziennej diety okrętowej.
Rezultaty eksperymentu były spektakularne: marynarze otrzymujący owoce cytrusowe wyzdrowieli w ciągu tygodnia, podczas gdy pozostali nadal cierpieli na objawy choroby. Lind szczegółowo udokumentował przebieg badania w swoim słynnym "Traktacie o szkorbucie" wydanym w 1753 roku. Jego praca zawierała dokładny opis metodologii badawczej oraz wnioski płynące z obserwacji klinicznych.
Mimo jasnych dowodów na skuteczność cytrusów wprowadzenie soku z cytryn do obowiązkowego wyposażenia okrętów marynarki zajęło kolejne 40 lat. Opór władz morskich wynikał z kosztów zaopatrzenia oraz nieufności wobec nowych metod leczniczych. Dopiero na początku XIX wieku Royal Navy oficjalnie zatwierdziła cytryny jako środek zapobiegawczy przeciwko szkorbutowi.
Odkrycie witaminy C i koniec epidemii
Kazimierz Funk, polski biochemik żydowskiego pochodzenia, wysunął na początku XX wieku rewolucyjną koncepcję witamin jako związków chemicznych zapobiegających chorobom awitaminozowym. Jego teoria łączyła beri beri, pelagrę oraz szkorbut z niedoborami określonych substancji w diecie. Funk wprowadził termin "witamina" od łacińskich słów "vita" i "amine", choć później okazało się, że nie wszystkie witaminy zawierają grupę aminową.
Albert Szent-Györgyi wyizolował witaminę C w 1928 roku, otrzymując za to odkrycie Nagrodę Nobla w 1937 roku. Węgierski biochemik zbadał strukturę chemiczną kwasu askorbinowego oraz wyjaśnił jego rolę w metabolizmie organizmu. Jego badania ostatecznie potwierdziły intuicyjne obserwacje żeglarzy z poprzednich stuleci o skuteczności świeżych owoców w zapobieganiu szkorbutowi.
Odkrycie witaminy C zakończyło wielowiekową zagadkę szkorbutu, wyjaśniając mechanizm działania cytrusów w leczeniu choroby. Współczesna medycyna ustaliła, że objawy awitaminozy C pojawiają się po około 70 dniach diety pozbawionych kwasu askorbinowego. Niedobór tej witaminy powoduje zaburzenia syntezy kolagenu, co prowadzi do krwawiących dziąseł, słabego gojenia ran oraz kruchości naczyń krwionośnych.
Dzisiaj leczenie szkorbutu polega na podawaniu witaminy C oraz innych witamin wspomagających regenerację organizmu. Przy szybkim wprowadzeniu terapii objawy ustępują już po 24-48 godzinach, choć cięższe skutki choroby mogą się cofać przez miesiące. Niektóre uszkodzenia, takie jak utrata zębów, pozostają nieodwracalne nawet po skutecznym leczeniu.