Powstaje najpiękniejsza trasa w Beskidach. Wyczekiwana inwestycja na finiszu. "Będzie można nią przejechać spokojnie i bezpiecznie"
Inwestycja w nowe drogi
Budowa tzw. obejścia Węgierskiej Górki to ważna inwestycja nie tylko dla mieszkańców regionu
Finiszuje budowa kolejnego odcinka ekspresówki S1. Wiemy już, że Obwodnica Węgierskiej Górki zostanie oddana do użytku kierowcom 20 października, o czym poinformował na Facebooku Przemysław Koperski, wiceminister infrastruktury.
- Będzie można nią przejechać spokojnie i bezpiecznie, aż do Zwardonia - powiedział wiceszef resortu.
Budowa tzw. obejścia Węgierskiej Górki to ważna inwestycja nie tylko dla mieszkańców regionu, ale także tysięcy kierowców podążających na Słowację. Ten 8,5-kilometrowy odcinek zmniejszy nie tylko ruch przez centrum Węgierskiej Górki czy Milówki, ale także skróci dojazd do polsko-słowackiego przejścia w Zwardoniu.
Powstały dwa węzły drogowe: Przybędza i Milówka oraz 10 obiektów inżynierskich
W ramach inwestycji w ciągu ekspresówki powstały dwa tunele - jeden o długości blisko 1 kilometra (przez masyw Białożyński Groń), drugi 830 metrów (przez masyw Barania). Zbudowano także dwa węzły drogowe: Przybędza i Milówka oraz 10 obiektów inżynierskich, w tym pięć estakad, trzy mosty i jeden przejazd gospodarczy. Najdłuższa estakada ma około 1 kilometra długości, to przejazd nad ulicą Zielona Góra i Zielona.
Zainstalowano zabezpieczenia przeciwhałasowe. Wykonano 585 metrów przezroczystych ekranów
Co ważne, drogę zbudowano w dwóch przekrojach. Blisko 5 kilometrów ma dwie jezdnie po dwa pasy ruchu - ten docelowy przekrój zrealizowano na odcinku tunelowym oraz między tunelami, natomiast przed i za tunelami powstała jedna jezdnia po dwa pasy ruchu.
Zainstalowano zabezpieczenia przeciwhałasowe. Wykonano 585 metrów przezroczystych ekranów, które zamontowano na estakadzie, a także niespełna 100 metrów ekranów typu zielona ściana na trasie głównej. W większości ułożona jest również podbudowa bitumiczna na trasie głównej i łącznicach węzłów.
Zbudowano dwa tunele o długości około 1000 oraz 830 metrów
Samo drążenie tuneli zakończyło się we wrześniu ubiegłego roku. Obecnie w tunelu w masywie Barania (krótszym, liczącym 830 metrów) wybetonowano obudowę. Powstała konstrukcja jezdni z betonu.
W dłuższym tunelu, o długości około 1000 metrów, w nawie prowadzącej jezdnię w kierunku Zwardonia w ostatnim czasie trwało betonowanie sklepienia górnego oraz wykonywanie kap chodnikowych. Powstaje betonowa nawierzchnia.
Prace ruszyły wiosną 2020 roku. Wykonawcą jest konsorcjum Mirbudu i Kobylarni
Przypomnijmy, że o budowie tzw. obejścia Węgierskiej Górki mówiło się od lat, swego czasu protestowali w tej sprawie mieszkańcy powiatu. Ostatecznie umowa na budowę obejścia Węgierskiej Górki została podpisana w październiku 2019 roku. Prace ruszyły wiosną 2020 roku. Wykonawcą jest konsorcjum Mirbudu i Kobylarni.
Dwa lata opóźnienia z budową beskidzkiego odcinka drogi ekspresowej S1
Pierwotny termin ukończenia planowano na sierpień 2023 roku, lecz już na początku inwestycji wiadomo było, że nie będzie łatwo. Do wydrążenia były cztery nitki dwóch tuneli w masywie górskim. To najtrudniejszy z elementów tej inwestycji i to właśnie budowa tuneli już na początku przyblokowała i opóźniła tę inwestycję.
- W trakcie drążenia tunelu zlokalizowanego na jezdni w kierunku Zwardonia doszło do zawału skał stropowych w czole tunelu. W związku z tym, 25 maja tego roku Urząd Górniczy w Krakowie wstrzymał ruch zakładu górniczego pracującego na tej budowie, w części dotyczącej drążenia tunelu TD2.1. Wykonawca opracował i przedłożył "program naprawczy" oraz ekspertyzę określającą właściwy dobór obudowy uwzględniającej lokalne warunki górniczo-inżynierskie. 4 listopada zeszłego roku dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Krakowie zatwierdził przedłożone dokumenty do planu ruchu zakładu. Tym samym, w przyszłym tygodniu nastąpi wznowienie drążenia tunelu TD2.1 - informowali na łamach DZ przedstawiciele GDDKiA.
Do końca 2025 roku roku mają zostaną oddane do użytku trzy odcinki trasy S1
Nowy odcinek S1 to bardzo ważna część sieci drogowej województwa śląskiego. Po zakończeniu realizowanych obecnie inwestycji trasa połączy Katowice z Bielskiem-Białą. Ze stolicy Podbeskidzia będzie prowadziła właśnie do granicy ze Słowacją. Przedsięwzięcie dofinansowała Unia Europejska w ramach programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko.
Przypomnijmy, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w kwietniu informowała o swoich planach na ten rok. Chce oddać do końca grudnia trzy odcinki ekspresówki S1 w naszym województwie:
- Oświęcim - Dankowice,
- Dankowice - Bielsko-Biała Hałcnów,
- Przybędza - Milówka - Zwardoń.
Pierwszy w wymienionych ma blisko 16 kilometrów. O ile nie zajdą nieprzewidziane okoliczności" zostanie otwarta jedna jezdnia jeszcze jednego odcinka, który łączy ze sobą Bieruń i Oświęcim. S1 stanie się jedną z najważniejszych dróg w naszym województwie. Pozwoli ruchowi tranzytowemu omijać miasta, przez co odciąży drogi lokalne i zmniejszy uciążliwości dla lokalnej społeczności. Trasa ma łączyć się z autostradą A1 w Pyrzowicach.
Miliardy złotych poszło już na budowę drogi ekspresowej S1
- Rozbudowa i budowa nowych odcinków S1 ma na celu poprawę bezpieczeństwa i komfortu podróży, a także wyprowadzenie ruchu tranzytowego z obszarów miejskich. Ponad dwie godziny - tyle trwa obecnie przejazd od węzła Pyrzowice do granicy państwa w Zwardoniu. Po przebudowie, przejazd tą drogą skróci się blisko o połowę, a pokonanie tego niewiele ponad 130-kilometrowego odcinka zajmie około 70 minut - informowała GDDKiA.
Na budowę S1 wydano już kilka miliardów złotych (7,4 miliarda na marzec tego roku). Planowana rozbudowa istniejących odcinków S1 od Dąbrowy Górniczej do Lędzin będzie kosztowała około 1,6 mld zł.
