Tak zmieniały się ceny lodów. Spore podwyżki w sklepach i lodziarniach
W tym artykule:
Analiza cen lodów przez aplikację PanParagon
– PanParagon to aplikacja do wyszukiwania promocji i przechowywania paragonów. Miesięcznie do naszego systemu trafia ok. 2 mln anonimowych dowodów zakupu. To stanowi solidną podstawę do wszelkiego rodzaju badań pod kątem analizy cen, realnej inflacji i zachowań konsumenckich. Zbliżający się Dzień Dziecka skłonił nas do porównania cen lodów od 2023 do 2025 r. – informuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon. – Pod naszą lupę trafiły lody gałkowe z lodziarni oraz te sprzedawane w sklepach w formie rożków i dużych około litrowych pudełek – dodaje.
Zmiany cen lodów w sklepach i lodziarniach
Eksperci z PanParagon wybrali po jednej znanej marce z każdej kategorii lodów sklepowych, co umożliwiło dokładne porównanie cen w latach 2023, 2024 i 2025. Dane przedstawiają średnie ceny, które pojawiały się na paragonach w okresie od 1 do 20 maja każdego roku.
Niestety, wyniki analizy nie są optymistyczne. Ceny lodów w 2025 roku mogą pozostawić gorzki posmak, ponieważ z roku na rok płacimy za nie coraz więcej. Największy wzrost cen odnotowano w przypadku lodów typu „rożek”, które są teraz średnio o 47% droższe niż w 2023 roku.
Gałka lodów droższa o 15% w ciągu dwóch lat
Gałka lodów w lodziarniach kosztuje obecnie około 7,51 zł, podczas gdy w 2023 roku średnia cena wynosiła 6,48 zł. To oznacza wzrost o około 15%. Co ciekawe, największa zmiana cen lodów gałkowych nastąpiła w ostatnim roku. W 2024 roku jedna gałka kosztowała średnio 6,53 zł, co oznacza, że w ciągu dwunastu miesięcy cena wzrosła o około 1 zł.
Podobne tendencje można zaobserwować w przypadku lodów sprzedawanych w dużych opakowaniach. Za 1,1 litrowe opakowanie znanej marki lodów płacimy teraz średnio 25,99 zł, podczas gdy w 2023 roku cena wynosiła około 23,80 zł. Różnica w cenie to zatem 9%.
Czynniki wpływające na wzrost cen lodów
– Wyższe ceny lodów to głównie efekt inflacji, która nie odpuszcza w ostatnich latach. I choć cukier, czyli jeden ze składników lodów potaniał, to wpływ na ostateczny cennik mają też inne czynniki. Droższe stały się surowce, wzrosły opłaty za wynajem lokali czy energię elektryczną. Zwiększyły się też wydatki przedsiębiorców na wypłaty dla pracowników. Te wszystkie elementy mogą mieć bezpośredni wpływ na ostateczne ceny, jakie widzimy w lodziarniach czy w sklepowych zamrażarkach – wyjaśnia Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Podsumowując, choć lody pozostają ulubionym przysmakiem na Dzień Dziecka, ich rosnące ceny mogą wpłynąć na decyzje zakupowe konsumentów. Warto być świadomym tych zmian i planować zakupy z uwzględnieniem aktualnych trendów cenowych.