Tańsze leki refundowane i pełnopłatne. Jakie korzyści daje pacjentom import równoległy?

Ceny leków, zarówno refundowanych, jak i tych w pełni odpłatnych osiągają poziomy, które znacząco przekraczają możliwości finansowe wielu pacjentów. To nie są jednostkowe sytuacje – to codzienność dla tysięcy chorych. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabierają procedowane obecnie zmiany legislacyjne w ustawie o refundacji leków, które mogą umożliwić szerszy udział importu równoległego produktów leczniczych na polskim rynku.
Muzeum Farmacji we WrocławiuZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Aneta Kolesińska
Redakcja Wiadomości

Pacjenci, mimo posiadania recepty, coraz częściej opuszczają apteki, nie wykupiwszy recepty. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy chorują przewlekle, ale również tych, co potrzebują leków na powszechnie występujące dolegliwości. Z drugiej strony apteki mierzą się z brakami magazynowymi.

By pacjent nie odchodził z apteki z pustą ręką

- Leki mogą być tańsze i bardziej dostępne. Konieczne są jednak zmiany legislacyjne. Chodzi o to, by pacjent nie odchodził z apteki z pustą ręką. Import równoległy poprawia dostępność ilościowo i cenowo. To instrument, który w krajach UE działa z powodzeniem od dekad, a u nas wciąż mierzy się z nieuzasadnionymi przeszkodami prawnymi. Obecna nowelizacja ustawy refundacyjnej to szansa, by wprowadzić zmiany korzystne zarówno dla pacjentów, jak i dla systemu ochrony zdrowia - podkreśla Tomasz Dzitko, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Importerów Równoległych Produktów Leczniczych (SIRPL).

Import równoległy w Unii Europejskiej funkcjonuje od 50 lat. To bezpieczna, zgodna z prawem unijnym i uregulowana praktyka obrotu oryginalnymi produktami leczniczymi, polegająca na ich zakupie w państwach członkowskich UE, gdzie dostępne są w niższych cenach, a następnie sprowadzeniu ich na rynek krajowy. Są to te same leki – wyprodukowane przez te same koncerny farmaceutyczne, w tych samych warunkach, zawierające identyczną substancję czynną, mające te same wskazania, tę samą moc i przebadane klinicznie pod kątem jakości. W ramach importu równoległego leki są dostosowywane do polskiego rynku: zostają oznaczone inną nazwą handlową, opakowane w nowe opakowania, z dołączoną polskojęzyczną ulotką, oznakowane numerem seryjnym oraz zabezpieczone przed nieuprawnionym otwarciem. Wszystko odbywa się pod nadzorem Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych lub Europejskiej Agencji Leków i Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego.

Import równoległy pomoże ustabilizować ceny?

Z punktu widzenia polityki lekowej państwa, import równoległy pomoże wyrównać niedobory leków w hurtowniach farmaceutycznych, a tym samym ustabilizować ceny, co bezpośrednio przełoży się zarówno na portfele pacjentów, jak i, w przypadku leków refundowanych również na budżet Narodowego Funduszu Zdrowia. Z szacunków europejskich wynika, że import równoległy generuje oszczędności rzędu 3,2 mld euro rocznie na poziomie całej UE. W Polsce, przy obecnym ograniczonym zakresie jego wykorzystania (ok. 1% udziału w rynku aptecznym, z czego jedynie 0,25% w segmencie refundacyjnym), wartość oszczędności wynosi ok. 500 mln zł rocznie (dane audytowane przez Deloitte). Dzięki importowi równoległemu pacjenci oszczędzają: bez tego mechanizmu łączny koszt nabycia leków wynosiłby 2,2 mld zł rocznie, zamiast obecnych 1,7 mld zł. Import równoległy obniża zatem wzrost wydatków na leki o ok. 30%. To zaledwie zarys potencjału, jaki posiada ta forma dystrybucji leków. Przy odpowiednim wsparciu legislacyjnym możliwe byłoby zwiększenie jego zakresu, tak jak ma to miejsce w krajach UE, gdzie udział importu równoległego w rynku wynosi m.in. w Niemczech 8% a w Danii aż 30%.

Pomysły na uproszczenie procedur

Mimo jednoznacznie pozytywnych efektów rozwój importu równoległego w Polsce jest blokowany przez szereg barier prawnych. Stowarzyszenie Importerów Równoległych Produktów Leczniczych, we współpracy z organizacjami pacjenckimi i farmaceutycznymi, postuluje uproszczenie procedur i skrócenie procedur. Wśród postulowanych zmian jest m.in.: wprowadzenie definicji produktu leczniczego z importu równoległego, wprowadzenie tzw. „szybkiej ścieżki” czy ograniczenie zakresu informacji przedstawianych do oceny w postępowaniu refundacyjnym.

Na konieczność zmian zwracają uwagę nie tylko przedstawiciele branży, ale również środowiska pacjenckie. Prezes Federacji Pacjentów Polskich, Stanisław Maćkowiak, wskazuje szczególnie na sytuację pacjentów psychiatrycznych. - Z naszej perspektywy, rozwój importu równoległego i większy udziału leków z importu równoległego w refundacji jest szczególnie ważny w sytuacji gdy wielu pacjentów w ogóle nie wykupuje leków z recept, bo są dla nich za drogie, a za dwie trzecie leków pacjenci płacą z własnej kieszeni. Bardzo obrazowym przykładem są pacjenci psychiatrii. Dlaczego? Ponieważ w ich przypadku trudno zamieniać leki przepisane przez lekarza na odpowiedniki, bo pacjenci psychiatryczni są szczególnie wrażliwi na zawarte w lekach substancje – potrzebują konkretnych leków, do których w ogóle będą mieli dostęp i które będą dla nich przystępne cenowo.

Import równoległy to nie zagrożenie, lecz szansa

Rozsądna polityka lekowa to obowiązek państwa. Uporządkowanie przepisów i uproszczenie procedur to główne założenia postulowanych zmian. W dobie drożyzny nie stać nas na to, by ignorować sprawdzone mechanizmy rynkowe, które od dekad działają w krajach Unii Europejskiej. Import równoległy to nie zagrożenie, lecz szansa – zarówno dla pacjentów, jak i dla budżetu publicznego. Czy Polska wykorzysta tę szansę, jaką daje nowelizacja ustawy refundacyjnej? Czy ustawodawca postawi na dobro pacjenta i systemu ochrony zdrowia, czy pozostanie przy dotychczasowych nieefektywnych procedurach? Import równoległy nie jest panaceum na wszystkie problemy, ale może być odpowiedzią na najpilniejsze z nich. I to odpowiedzią, którą mamy na wyciągnięcie ręki.

Wybrane dla Ciebie

Promile po piwie bezalkoholowym? Tyle trzeba odczekać po wypiciu
Promile po piwie bezalkoholowym? Tyle trzeba odczekać po wypiciu
Lipinki: Z parku zniknęły śmieci, ławki uporządkowano. Żadna nie pływa w stawie
Lipinki: Z parku zniknęły śmieci, ławki uporządkowano. Żadna nie pływa w stawie
Wypadek w Stasinowie. Motocykl zderzył się z autem
Wypadek w Stasinowie. Motocykl zderzył się z autem
Vintage w cenie złota. Potrafią być warte krocie
Vintage w cenie złota. Potrafią być warte krocie
Pręt uszkodził mu mózg. Człowiek, który przeżył katastrofę
Pręt uszkodził mu mózg. Człowiek, który przeżył katastrofę
Dali z siebie wszystko. Wakacyjny turniej tenisa ziemnego
Dali z siebie wszystko. Wakacyjny turniej tenisa ziemnego
Więcej patroli na drogach powiatu lubartowskiego. Specjalna akcja policji
Więcej patroli na drogach powiatu lubartowskiego. Specjalna akcja policji
AC/DC na PGE Narodowym: legenda rocka udowodniła, że wciąż jest w świetnej formie
AC/DC na PGE Narodowym: legenda rocka udowodniła, że wciąż jest w świetnej formie
Powódź tysiąclecia w 1997 roku. Wrocław zniknął pod wodą
Powódź tysiąclecia w 1997 roku. Wrocław zniknął pod wodą
Zaglądamy na Targowisko Miejskie. Pojawiły się porzeczki
Zaglądamy na Targowisko Miejskie. Pojawiły się porzeczki
Atak łosia w Norwegii sprzed lat. Jak mały chłopiec stał się bohaterem
Atak łosia w Norwegii sprzed lat. Jak mały chłopiec stał się bohaterem
Wypadek na trasie DK1. Osobówka zderzyła się z dostawczakiem
Wypadek na trasie DK1. Osobówka zderzyła się z dostawczakiem