Tłum kibiców na stadionie GKS Katowice. Gospodarze pokonali Cracovię, a trybuny eksplodowały radością
Blisko 14 tysięcy kibiców GKS Katowice dopingowało swój zespół w meczu z Cracovią. 
Mecz GKS Katowice z Cracovią przyciągnął na trybuny Nowej Bukowej 13.853 kibiców. Po raz pierwszy - nie licząc meczu przyjaźni z Górnikiem Zabrze - na Arenie Katowice pojawili się także kibice gości.
Stał na łuku drogi. Nagle pojawiła się policja. Oto, co stało się później
Atmosfera w niedzielne wczesne popołudnie była gorąca. Mocny doping obu grup stanowił świetne tło dla walki na murawie i piłkarze rzeczywiście się nie oszczędzali.
Katowiczanie przeżywali na murawie nieco trudnych chwil, ale pokazali charakter i zgarnęli trzy punkty, za co fani zgotowali im gorącą owację.
GKS Katowice - Cracovia 2:1 (1:1)
1:0 Marten Kuusk (2), 1:1 Amir Al-Ammari (36), 2:1 Oskar Repka (78)
GKS Kudła - Czerwiński, Jędruch, Kuusk - Wasielewski, Repka, Kowalczyk, Galan - Drachal (70. Błąd), Nowak (70. Marzec) - Szymczak (90+3. Mak). Trener: Rafał Górak.
Cracovia Ravas - Ghita, Henriksson, Perković (85. Śmiglewski) - Kakabadze, Al-Ammari, Maigaard, Olafsson (71. Biedrzycki) - Rózga, Kallman, Minczew (71. van Buren). Trener: Dawid Kroczek.
Żółte kartki Perković
Sędziował Patryk Gryckiewicz (Toruń)
Widzów 13.853
