Tłumy jak na Krupówkach. Dolina Strążyska oblężona, a na Sarnią Skałę zrobiła się kolejka

Tego dawno w Tatrach nie widziano - Dolina Strążyska w słoneczną sobotę zamieniła się w deptak. Tłumy turystów z wózkami, dziećmi na rękach i psami na smyczach, chociaż zabrania tego regulamin parku, wypełniły szlak prowadzący pod Sarnią Skałę. Szlak, choć częściowo naprawiony po niedawnych ulewach, momentami zamieniał się w pułapkę.
Turyści w TatrachTłum turystów w Dolinie Strążyskiej i na Sarniej Skale.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Łukasz Bobek
Marcin Szkodzinski
  • Turyści w Tatrach
  • Turyści w Tatrach
  • Turyści w Tatrach
  • Turyści w Tatrach
[1/4] Tłum turystów w Dolinie Strążyskiej i na Sarniej Skale. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Łukasz Bobek

Dolina Strążyska jest jednym z popularniejszych i teoretycznie spokojniejszych miejsc w Tatrach. Zmieniło się to w trakcie długiego, czerwcowego weekendu. Pogoda dopisała, więc tłumy ruszyły na szlak - jednak skala napływu turystów zaskoczyła nawet stałych bywalców.

– Dziś to na polanie była jakaś masakra. Tylu ludzi w Strążyskiej to jeszcze nie widziałem – mówi Łukasz, turysta z Krakowa, który w Tatrach bywa regularnie. – Szli z wózkami, tu niby szlak poprawiony po ulewie, ale momentami nie da się przejechać. Nieśli te dzieci, te wózki, dzieci płakały, kobiety krzyczały, chłopy używały wulgaryzmów. No, masakra jakaś…

Szlak prowadzący do Polany Strążyskiej to jedna z łatwiejszych tras, co przyciąga wielu rodzinnych turystów. Problem w tym, że po ostatnich ulewach nawierzchnia została uszkodzona, a mimo interwencji służb TPN nie wszędzie udało się przywrócić odpowiedni standard przejścia.

Z Polany Strążyskiej wielu turystów kontynuowało wędrówkę w kierunku Sarniej Skały – widokowego punktu z panoramą na Giewont i Zakopane. Tam również zrobiło się tłoczno, a w niektórych miejscach trzeba było wręcz czekać w kolejce na przejście.

Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują o rozsądek i wcześniejsze planowanie tras – szczególnie przy wyjściu z małymi dziećmi i sprzętem nieprzystosowanym do trudniejszych warunków.

– Zrozumiałe, że ludzie chcą korzystać z pogody, ale trzeba to robić z głową – mówi turysta, którego przeraża to, co wyprawiają rodziny z dziećmi na szlakach. – Dolina Strążyska to nie park miejski.

Wybrane dla Ciebie

Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Radom: Pożar w komendzie. Strażacy i policjanci ćwiczyli na wypadek zagrożenia
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Polskie kluby wspierają kobiety. Różowy październik
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Janki: Aby uniknąć zderzenia, uciekł na bok i spadł autem z nasypu do rowu melioracyjnego
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Warszawa: Tragedia na Bielanach. Nie żyje 41-letni mężczyzna
Toruń: Ogrzewania nie było, bo jest przebudowa, której nikt z mieszkańców nie chciał?
Toruń: Ogrzewania nie było, bo jest przebudowa, której nikt z mieszkańców nie chciał?
Nieznanowice: Pożar w zakładzie. Z ogniem walczyło sześć zastępów straży
Nieznanowice: Pożar w zakładzie. Z ogniem walczyło sześć zastępów straży
Gniezno: IX edycja Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych im. W. Rychtera
Gniezno: IX edycja Grand Prix Polski Pojazdów Zabytkowych im. W. Rychtera
Podolsze: Pijany 19-latek ciężko ranny po dachowaniu volkswagena. Jechał bez prawa jazdy
Podolsze: Pijany 19-latek ciężko ranny po dachowaniu volkswagena. Jechał bez prawa jazdy
Gracz zmienił Red Dead Redemption 2 w najstraszniejszy na świecie horror psychologiczny
Gracz zmienił Red Dead Redemption 2 w najstraszniejszy na świecie horror psychologiczny
Warszawa: Mężczyzna wybił młotkiem szybę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Kobieta wylała czerwoną farbę. Dwie osoby zatrzymane
Warszawa: Mężczyzna wybił młotkiem szybę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Kobieta wylała czerwoną farbę. Dwie osoby zatrzymane
Żydowskie państwo na stepach. Koczownicy, którzy przyjęli judaizm
Żydowskie państwo na stepach. Koczownicy, którzy przyjęli judaizm
Prezydent z bombą. Mroczny sekret Ignacego Mościckiego
Prezydent z bombą. Mroczny sekret Ignacego Mościckiego