Toruń: Pogrzeb ks. Stanisława Kardasza. Pożegnali go kapłani i władze

Ksiądz Stanisław Kardasz (1936-2025) zmarł 22 września. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w czwartek 25 września wieczorem eksportą do kościoła pod wezwaniem Matki Boskiej Zwycięskiej przy ulicy Podgórnej. Ksiądz Kardasz był od 1970 roku jego rektorem, a od 1976 roku - przez 37 lat - proboszczem tutejszej parafii.

W piątek 26 września w kościele pw. Matki Boskiej Zwycięskiej została odprawiona msza święta pogrzebowa. Przewodniczył jej ordynariusz diecezji toruńskiej biskup Arkadiusz Okroj. Celebrowali ją także biskup pomocniczy toruński Józefa Szamocki i biskup senior diecezji toruńskiej Andrzej Suski. Licznie przybyli księża, nie tylko z diecezji toruńskiej.

- Ks. Stanisław należał do grona tych, którzy chcieli pójść świadomie za Jezusem - mówił bp Arkadiusz Okroj. - Po wyjściu na wolność odkrył, że jego powołaniem jest droga do kapłaństwa.

Urodzony w Gdyni ks. Stanisław Kardasz, w 1952 roku, jako uczeń, został aresztowany za rozpowszechnianie antykomunistycznych ulotek. Trafił do więzienia dla nieletnich. W 1960 roku przyjął w Pelplinie świecenia kapłańskie.

- Ksiądz Stanisław najbardziej trwale związał się z Toruniem, z parafią Matki Boskiej Zwycięskiej. Torował innym drogę do Boga, organizując pielgrzymki na Jasną Górę i kierując nimi w latach 1979-1986 i 1990-1993 - wspominał bp Okroj.

Ordynariusz toruński wspominał też organizowane przez ks. Kardasza msze święte za Ojczyznę odprawiane w kościele przy Podgórnej po wprowadzeniu wprowadzeniu stanu wojennego, niezależne wykłady, spektakle teatralne, kino domowe i punkt rozdziału leków zagranicznych. Zmarły kapłan patronował toruńskim uroczystościom kościelnym po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Był także kapelanem niezależnego harcerstwa, współzałożycielem Społecznego Stowarzyszenia Obrony Praw Człowieka, organizatorem Chrześcijańskiego Uniwersytetu Robotniczy, kapelanem Armii Krajowej.

Nie mogło zabraknąć wspomnienia o wielkiej miłości ks. Kardasza do gór. Był ratownikiem górskim. Uczestniczył w wyprawach wysokogórskich na Noszak, Mount Everest (pierwsze w historii wejście zimowe) i Annapurnę.

- Podczas wyprawy na Annapurnę w 1981 roku odprawił mszę świętą na wysokości 7000 metrów nad poziomem morza. Prawdopodobnie była to jedna z najwyższej sprawowanych mszy w historii. Mi udało się spotkać księdza Stanisława na innej górze - Golgocie. 10 dni przed jego śmiercią mogłem go odwiedzić w szpitalu. Trzymał moją dłoń i z radością przyjął moje błogosławieństwo - mówił bp Okroj.

Ks. Stanisław Kardasz był także Diecezjalnym Konserwatorem Zabytków w latach 1992-1999 oraz kapelanem toruńskiego garnizonu policji. Policjanci sprawowali asystę przy trumnie zmarłego kapłana. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczył komendant miejski policji inspektor Witold Markiewicz. Hołd zmarłemu oddali także - między innymi - marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki, prezydent Torunia Paweł Gulewski, były prezydent Torunia i obecny toruński radny Michał Zaleski, przewodniczący Rady Miasta Torunia Łukasz Walkusz.

Po mszy świętej uroczystości pogrzebowe były kontynuowane na Cmentarzu Komunalnym nr 2 na Koniuchach. Tutaj spoczął ks. Stanisław Kardasz. W przemówieniach pożegnali go marszałek Całbecki, prezydent Gulewski i przewodniczący Walkusz.

- Opuścił nas wspaniały kapłan i człowiek. Pozostawił po sobie dziedzictwo, które będzie żyło w naszej pamięci i wspólnotach, którym służył - mówił marszałek Całbecki.