Toruń: Poranny chaos. Autobusy MZK z gigantycznym opóźnieniem
W tym artykule:
Czwartkowy poranek (2 października) w Toruniu okazał się wyjątkowo trudny dla mieszkańców. Jak donosili internauci, całkowicie zablokowane zostały Rubinkowo I i II, Szosa Lubicka a przejazd ulicą Żółkiewskiego był praktycznie niemożliwy. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych korkach, które wydłużały czas przejazdu nawet o kilkadziesiąt minut.
Utrudnienia pojawiły się także na moście im. Józefa Piłsudskiego oraz na moście gen. Elżbiety Zawackiej, gdzie zator tworzył się zarówno od strony centrum, jak i lewobrzeża. Sytuację dodatkowo komplikowała zablokowana ulica Lubicka w kierunku Rubinkowa.
Problemy nie ominęły komunikacji miejskiej
Jak poinformował Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu, poranne korki dotknęły również pasażerów autobusów.
– przekazało MZK.
Cierpliwością musieli wykazać się zarówno kierowcy samochodów, jak i osoby korzystające z komunikacji miejskiej. Wielu pasażerów czekało na przystankach zdecydowanie dłużej niż zwykle, a kursy autobusów były mocno rozregulowane.
To nie koniec
Niestety otrzymujemy od was informację, że w wielu miejscach Torunia sytuacja na drogach nadal nie wróciła do normy. Szczególnie w okolicach Placu Daszyńskiego, jak również przy zjeździe na stary most kierowcy cały czas stoją w korkach.