Toruń: Złote rączki w cenie. Wysyp ofert pracy dla majsterkowiczów

Po wysypie ofert pracy dla złotych rączek (czasem nazywanych w anonsach też konserwatorami lub robotnikami do prac lekkich) wyraźnie widać, że zapotrzebowanie na takich pracowników rośnie. Szukają ich zarówno firmy, jak i gastronomia, hotelarstwo, placówki edukacyjnej. Dlaczego? Bo brakuje im osób, które na chodzeni zadbają o sprawy niby prozaiczne, a jednak niezbędne: coś naprawią, pomalują, posprzątają, wniosą, wyniosą, podwiozą.

Ile można zarobić? Wszystko zależy od tego, co pracodawca proponuje. Czasem to robota na cały etat, za 4.666 zł brutto najczęściej (najniższa krajowa), czasem na pół etatu, a nierzadko na umowę zlecenie ze stawką godzinową. Kokosów się nie zarobi, ale taka praca to szansa dla osób starszych, z niepełnosprawnościami lub tych, które w wytoczonym zawodzie pracy nie znajdują, a mają dryg techniczny.

 Kto w Toruniu szuka tego lata złotej rączki, czego oczekuje i co oferuje? Oto szczegóły.

Mniejsze i większe firmy prywatne w Toruniu regularnie ogłaszają takie zapotrzebowanie. W lipcu przez Powiatowy Urząd Pracy w Toruniu złotą rączkę usiłuje znaleźć np. firma "Izomal" z ul. Wapiennej. Szuka pracownika do prac ogólnogospodarczych i drobnych prac remontowo-budowlanych. 

Co "Izomal" oferuje? To praca w godz. 7.00-15.00 ("godziny pracy będą ustalane na bieżąco z pracodawcą"), możliwa praca również na część etatu. Umowa zlecenie na 3 miesiące, a później umowa na czas określony; stawka: 4 666 zł brutto. Zainteresowani mogą dzwonić pod numer 607-409-428.

Złote rączki potrzebne są też w toruńskich szkołach, przedszkolach i innych placówkach edukacyjnych. Od 1 lipca przez pośredniak takiego pracownika szuka Fundacja Akademii Nauki BAZA, mająca siedzibę przy ul. św. Katarzyny 4. Zakres obowiązków i stawka? "Drobne prace remontowe, malowanie ścian, zamiatanie podwórka. 1/2 etat, praca w godz. 9:00-13:00; stawka: 2 333 zł". CV należy wysłać na adres: baza@torunakn.pl.

Na początku lipca "Pierogarnia Stary Młyn" na starówce ogłosiła, że poszukuje złotej rączki na pół etatu, która zadba o sprawny transport dań oraz drobne prace naprawcze.

"Twoje zadania: wykonywanie drobnych napraw i prac konserwacyjnych w lokalu – gdy coś się zepsuje, liczymy na Twoją pomoc; bieżąca kontrola stanu technicznego podstawowego wyposażenia – od oświetlenia po drobne instalacje, a także dbanie o porządek w pomieszczeniach technicznych i zapleczu"-ogłosił lokal. Dodając, że chętnie zatrudni ucznia lub studenta.

A co "Stary Młyn" zaoferował? Umowę-zlecenie, 28 zł netto za godzinę pracy oraz możliwość skorzystania z pakietów firmowych i imprez. 

Apartamenty na starówce natomiast ogłosiły, że szukają takiej złotej rączki, która wykona drobne naprawy techniczne, hydrauliczne, elektryczne, stolarskie. Generalnie - będzie szybko reagować na zgłaszane przez gości paramentów usterki. Tutaj pracodawca zaproponował "wynagrodzenie godzinowe", ale bez konkretów - aplikować można przez portal OLX (zakładka: Toruń/praca).

Podobnych anonsów w hotelarstwie i gastronomii nie brakuje. Co ciekawe jednak, w Toruniu złotych rączek potrzebują też urzędy i instytucje. Tam też się różne rzeczy przecież psują!

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Toruniu, która urzęduje przy ul. Dąbrowskiego, też takiego "speca" potrzebowała. Pod koniec czerwca szukała go dla niej agencja "Modex Group". Formalnie było to stanowisko pracy nazwane "konserwatorem". Czas pracy? Cztery dni w tygodniu, po 4 godziny. Wymagania? Zdolności techniczne, ale i status osoby niepełnosprawnej.

A obowiązki? Oj, lista w tym przypadku była naprawdę dłuuuga! Znalazły się na niej m.in.: przykręcanie gniazdek elektrycznych, wymiana żarówek, świetlówek, opraw oświetleniowych, wiercenie i zaklejanie otworów w ścianach, drobne naprawy ścian - gładź oraz bieżące malowanie (miejscowe) zabrudzeń, drobne naprawy podłóg - przyklejenie płytki gresu, naprawy i wymiany klamek, zamków, drzwi, naprawy i montaż urządzeń sanitarnych - krany, spłuczki, umywalki itp., wymiana uszczelek, drobne naprawy mebli - wymiana zawiasów, zamków, przenoszenie papieru do urządzeń kopiująco-drukujących, drobne naprawy, a nawet pomoc w pracach magazynowych i "obsługa urządzeń typu dźwig nożycowy, platforma do obsługi osób niepełnosprawnych". Ufff... 

Co oferowano? W anonsie na portalu OLX rekruter zdradził tylko, że umowę o pracę w wymiarze 1/2 etatu, środki ochrony osobistej oraz terminowe wynagrodzenie.

WAŻNE.  Złote rączki dorywczo nie mogą opędzić się od zleceń

• Na brak zleceń absolutnie nie mogą narzekać te złote rączki, które w Toruniu i regionie pracują samodzielnie, dorywczo. To najczęściej osoby ogłaszające się na popularnych portalach lokalnych i oferujące drobne prace remontowe, naprawy, porządki etc.
• Takie osoby najczęściej ustalają wynagrodzenie za konkretne zadanie do wykonania, a nie stawkę godzinową. Im więcej dobrych recenzji wystawiają im klienci - w Internecie i realu (poczta pantoflowa wciąż działa), tym zleceń mają więcej.