Trudno dostępne atrakcje turystyczne Dolnego Śląska, które trzeba zobaczyć. Do tych miejsc bez samochodu nie dojedziesz - lista

Z roku na rok przybywa odwiedzających Dolny Śląsk, rośnie liczba osób zatrudnionych w turystyce, wzrastają też wpływy tej branży. W 2024 roku sam tylko Wrocław odwiedziło 6,6 miliona osób, czyli 600 tysięcy więcej niż rok wcześniej.

Trudno się dziwić, bo nie jest łatwo o bardziej różnorodną oraz atrakcyjną turystycznie krainę, tak pod względem przyrodniczym, jak i kulturowym. Dolny Śląsk ma swoje góry i cenne obszary przyrody chronionej, jeziora, ogrody i założenia parkowe. Do tego uzdrowiska, ciekawostki militarne, zabytki techniki i architektury, w tym popularne zamki, pałace oraz kompleksy architektury sakralnej.

Wszystko to zachęca do odwiedzania i poznawania, ale nie wszędzie można się łatwo dostać, by te ciekawe miejsca móc poznać.

Niedostępność interesujących dolnośląskich miejsc wynika m.in. z:

• ich położenia w miejscach trudno dostępnych. W część atrakcji przyrodniczych, jak góry czy jeziora wpisana jest aktywność odwiedzających. Taka turystyka ze swojej natury skłania do dłuższych spacerów, wspinaczki i podziwiania krajobrazu poza miastem.
• Również zamki, twierdze, dawne kopalnie, czy klasztory powstawały w miejscach niedostępnych m.in. z uwagi na położenie złóż, a także charakter obronny obiektów, czy skłonność ich właścicieli do ustronia.
• Osobna kategoria miejsc istotnych na mapie Dolnego Śląska i uważanych za najważniejsze w skali regionu, a nawet kraju, to punkty źle skomunikowane, do których trudno dojechać kuracjuszom, turystom, a co jeszcze bardziej istotne, wykluczeni komunikacyjnie są ich mieszkańcy. Ich lista jest znacznie dłuższa niż miejsc, do których nie dojeżdża pociąg.

Odpowiedź na to nie jest prosta, bo z jednej strony są bariery architektoniczne uniemożliwiające wstęp osobom z problemami ruchowymi, a drugą skrajnością jest parking tuż na szczycie góry i niszczenie dziewiczych miejsc.

- Nie chodzi o to, by wszystkie miejsca były zbyt dostępne, czy dostępne dla wszystkich, bo nie każde powinno być ogólnodostępne. Miejscom atrakcyjnych przyrodniczo jak nasze Kolorowe Jeziorka komercjalizacja, a nawet turystyczna makdonaldyzacja i parcie na zdobywanie instagramowych zdjęć może bardzo zaszkodzić. Zbyt duży ruch turystyczny może prowadzić do nieuzasadnionego wzrostu oczekiwań, a także zawłaszczania dzikich terenów, przez to trudno nam dziś poznać magię gór. Jednak są takie zabytki i miejsca stanowiące markę kulturową i turystyczną regionu, gdzie brak dogodnego dojazdu do nich jest nie tylko niezrozumiały, ale też jest ogromną stratą - komentuje Robert Główczyk, historyk, muzealnik, regionalista i twórca popularnego bloga oraz grup o tematyce lokalnej, w tym turystycznej.

Niestety, do wielu wartych uwagi mniejszych miejscowości regionu nie można dojechać komunikacją publiczną, czasem liczba przesiadek i związanych z tym komplikacji odstrasza zainteresowanych zwiedzaniem.

Mimo starań samorządów lokalnych i Urzędu Marszałkowskiego, oraz dużych inwestycji w reaktywację linii kolejowych wciąż na mapie regionu jest wiele komunikacyjnych białych plam. To ma wpływ na jakość życia mieszkańców i turystykę.

Sprawdziliśmy

• do których atrakcji turystycznych na Dolnym Śląsku trudno jest dotrzeć bez samochodu, lub jest to wręcz niemożliwe.
• Podpowiadamy też, do których pożądanych przez odwiedzających miejsc dotarcie jest dla odwiedzających prawdziwym wyzwaniem logistycznym.

* Dane GUS Wrocław, Turystyka w województwie dolnośląskim w 2024 r.; podsumowanie dotyczy turystycznych obiektów noclegowych posiadających 10 lub więcej miejsc noclegowych.