Truskawki drożeją z dnia na dzień. Ceny na starcie lipca zaskakują
W tym artykule:
Podaż truskawek maleje, na rynek wkraczają czereśnie i maliny
Truskawek nie brakuje, można je kupić w marketach, na bazarach, na stoiskach lub prosto z plantacji. W połowie czerwca średni koszt kilograma owoców opiewał na 15 zł, potem jednak cena zaczęła rosnąć.
Jak zwraca uwagę Maciej Kmera, ekspert rynku hurtowego w Broniszach, powodem podwyżek cen jest końcówka sezonu truskawkowego. Maleje podaż, a co za tym idzie, trzeba zapłacić więcej.
- To naturalny i pożyteczny proces, który pozwoli konsumentom przesunąć popyt w kierunku czereśni, borówek, porzeczek, agrestu i wiśni. Pozytyw polega na tym, że szczególnie borówki i porzeczki są superfoodami i z reguły zawierają mniej pozostałości pestycydów, czyli są bezpieczniejsze – wskazuje.
Warto pamiętać, że niektóre odmiany będą jeszcze owocować i da się zjeść polskie truskawki w sierpniu, a nawet we wrześniu, będzie ich jednak mniej.
W tym roku plantacje owoców nie miały lekko. Wiosenne przymrozki i gradobicia wpłynęły na stan upraw i ilość zbiorów. Dodatkowo rosnące koszty produkcji, cen energii czy samych płac powodują, że wiele smaków lata ma wyższe stawki niż kilka lat temu.
Ceny truskawek na zakończenie sezonu
Ceny zależne są od regionu i miejsca sprzedaży. Na jednym z rynków w Dąbrowie Górniczej truskawki można kupić za 23 zł, w Łomży za 24 zł, w Tarnobrzegu za 20 zł/kg. Regularnie pojawiają się promocje w marketach. Świeże owoce można też kupić lokalnie - prosto od rolnika, w większości są to tańsze propozycje. Oto kilka ofert:
- Wielkopolskie. Odmiana Malwina, 35 za łubiankę 2 kg, możliwe 20 zł/kg.
- Śląskie. Koszyki truskawek, 15,99 zł/kg.
- Podkarpackie. Własne truskawki, 30 zł za 2 kg.
- Mazowieckie. Kończymy sezon, ostatnie koszyczki truskawek 2 kg za 25 zł.
- Warmińsko-Mazurskie. Ekologiczne truskawki, świeżo zbierane, 17 zł/kg.