Tylko tydzień dzieli nas od premiery nowego rozdziału w kultowej sadze sci-fi. Uniwersum Obcego poszerzy się o kosmiczne stworzenia, jakich jeszcze nie widzieliśmy
Obcy: Ziemia to nadchodzący serial, który 13 sierpnia poszerzy kultowe uniwersum sci-fi zapoczątkowane przez Ridleya Scotta. Do dwuodcinkowej premiery widowiska z Sydney Chandler pozostał już tylko tydzień, a z uwagi na zbliżający się debiut serii na Disney+ showrunner Noah Hawley zapowiedział, czego możemy spodziewać się po tej produkcji.
Przypomnijmy, że akcja Alien: Earth została osadzona na naszej planecie i rozpoczyna się, kiedy na ziemi rozbija się tajemniczy kosmiczny statek. Jak możemy się spodziewać, w widowisku pojawi się znany z filmów ksenomorf. Noah Hawleyowi zależało jednak, by serial zaskoczył widzów. Filmowiec postanowił więc wprowadzić do serii wiele nowych gatunków obcych, m.in. kosmiczną stonogę.
Twórca wyjaśnił (vide TVLine), że pragnie, aby odbiorcy jego serialu poczuli taki sam lęk, jaki odczuwali kinomani, kiedy pierwszy raz zobaczyli ksenomorfa. Właśnie w tym celu filmowiec wprowadził do serialu nowe stworzenia.
Jedną z rzeczy, których nigdy nie da się powtórzyć dla widowni, która zna filmy Obcy, jest uczucie, jakie towarzyszyło temu, kiedy pierwszy raz widzieli cykl życia tej istoty w pierwszym filmie. To jest niepowtarzalne. Wiesz: jajo, twarzołapy i rozpruwacz. Dlatego pomyślałem o innych stworzeniach.
Chcę zapewnić widzom to uczucie, ponieważ stanowi ono integralną część doświadczenia tej franczyzy. Wprowadzę więc nowe gatunki, których nie znacie. Nie wiecie, jak się rozmnażają, jak się żywią.
Twórca wyjawił również, że, wymyślając nowe kosmiczne stworzenia, często zadawał sobie pytanie: „O jakiej najgorszej rzeczy jestem w stanie pomyśleć?”.
Zabawa polega nie tylko na tym, jak to stworzenie ma wyglądać, co będzie jeść czy kogo zabijać, ale kiedy zadajesz sobie pytanie o to, jak się rozmnaża. I to będzie odrażające.
Nowe gatunki obcych zobaczymy już w tym miesiącu. Alien: Earth zadebiutuje na Disney+ 13 sierpnia.