Udawała, że jest sprzątaczką. Wynosiła pieniądze i kosztowności
Do otwockiej komendy zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą kradzieży. Jak relacjonowała, zatrudniona przez nią pomoc domowa, zamiast ograniczyć się do sprzątania, zaczęła systematycznie wynosić kosztowności, wykorzystując nieuwagę domowników. Łączne straty sięgnęły 15 tysięcy złotych. Pokrzywdzona dokładnie opisała sprawczynię i przekazała dane, które mogły pomóc w jej identyfikacji.
Policjanci szybko skojarzyli ten przypadek z podobnym zdarzeniem w Józefowie. Tam również kobieta podjęła pracę jako sprzątaczka, jednak poza wynagrodzeniem postanowiła „zainkasować” dodatkowe 2 tysiące złotych, okradając swoich pracodawców.
Policjanci szybko ustalili, że sprawcą obu kradzieży jest 38- letnia mieszkanka powiatu garwolińskiego. Kobieta była poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Garwolinie oraz Sąd Rejonowy w Pruszkowie do odbycia w sumie kary 284 dni pozbawienia wolności, za kradzieże
- Kryminalni, wykorzystując nowoczesne metody pracy operacyjnej, ustalili, że kobieta ukrywa się w jednym z mieszkań na terenie powiatu mińskiego. Policjanci zatrzymali 38-latkę i doprowadzili do Komendy Powiatowej Policji w Otwocku - relacjonuje podkom. Patryk Domarecki.
Kobieta usłyszała dwa zarzuty kradzieży, za oba przestępstwa będzie odpowiadać w warunkach recydywy. Grozi jej kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.Kobieta po przedstawieniu zarzutów została doprowadzona do Aresztu Śledczego, gdzie spędzi najbliższe 9 miesięcy.
Sprawa Prowadzona jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Otwocku. Policjanci apelują, by przed wpuszczeniem nowej osoby do domu sprawdzić dokładnie jej referencje i nigdy nie zostawiać nowozatrudnionych osób w domu bez nadzoru. Nie każdy nowo zatrudniony pracownik jest uczciwy.