Ujazd: Podróż w czasie. I Festiwal Muzyki Dawnej na Zamku Krzyżtopór

Na tę niezwykłą ucztę muzyczną zaprosili: burmistrz Miasta i Gminy Iwaniska Marek Staniek, Instytucja Kultury Zamek Krzyżtopór oraz dyrektor Opatowskich Szkół Sztuk Artystycznych, Zdzisław Staniszewski.

Festiwal Muzyki Dawnej na Zamku Krzyżtopór stał się wyjątkową okazją, by w jednym miejscu usłyszeć dzieła od średniowiecznych chorałów, przez renesansowe tańce dworskie, aż po finezyjne utwory baroku, klasycyzmu i romantyzmu. Publiczność mogła delektować się brzmieniem instrumentów rzadko spotykanych na współczesnych scenach: lutni, violi da gamba, klawesynu czy dawnych fletów.

To jednak nie była tylko uczta dla ucha - artyści wystąpili w pięknych, historycznych strojach, które przeniosły widzów w atmosferę dawnych sal balowych i zamkowych dziedzińców. Całość stała się prawdziwym świętem form, barw i ducha minionych epok.

Na scenie pojawili się między innymi:

• "Venatores Tempus" - zespół muzyki dawnej z Kielc, który zaprezentował program instrumentalno-taneczny,
• "Ars Nova" - wokalno-instrumentalny zespół Zespołu Szkół Muzycznych w Opatowie, wykonujący muzykę renesansu oraz folk oparty na dawnych melodiach irlandzkich,
• "Vox Cantus" - nauczycielski chór muzyki dawnej,
• "Duma Rycerska" - tercet wokalno-instrumentalny wykonujący dumki i ballady,
• Michał Pitek (organy), Olaf Jurkowski (fortepian) oraz "Orkiestra Salonowa", która oczarowała publiczność walcami wiedeńskimi i tangami.

Wieczór zakończył koncert "Najpiękniejsze piosenki wszech czasów", w którym zabrzmiały między innymi "Amazing Grace", "Forever Young" zespołu Foreigner, "We Are The World" oraz "The Sound of Silence".

Publiczność dopisała, a wśród niej byli zarówno mieszkańcy regionu, jak i goście z odległych zakątków Polski. - Jesteśmy z Warszawy i przejeżdżaliśmy przez województwo świętokrzyskie w drodze na urlop. Zamek Krzyżtopór nas zachwycił, a festiwal to wspaniała niespodzianka - muzyka w takim miejscu ma niesamowitą moc - mówili państwo Marta i Tomasz Kowalscy.

Nie zabrakło też lokalnych miłośników sztuki. - Mieszkam w Sandomierzu, przyjechałam tutaj specjalnie, żeby być od samego początku. Takie wydarzenia pokazują, że nasz region ma ogromny potencjał kulturalny. Cieszę się, że są takie wydarzenia organizowane, że w koncercie biorą udział młodzi ludzi - podkreślała pani Katarzyna Nowak.

Organizatorzy zapowiedzieli, że I Festiwal Muzyki Dawnej nie będzie ostatnim i już myślą o kolejnej edycji. Po tak udanym debiucie trudno się dziwić - muzyczna podróż w czasie w sercu ruin Krzyżtoporu na długo zostanie w pamięci uczestników.