Ukradli koparko-ładowarkę wartą 150 tys. zł, ale podczas ucieczki zabrakło im paliwa. Policja znalazła ich w lesie
Bolesławieccy kryminalni błyskawicznie zareagowali na informację o kradzieży koparko-ładowarki, która zniknęła kilka godzin wcześniej. Już w pobliskim lesie, około pół kilometra od miejsca zdarzenia, zatrzymali dwóch mężczyzn i odzyskali maszynę wartą 150 tysięcy złotych.
Do kradzieży doszło w nocy z 6 na 7 maja. Podejrzani – 29-latek z powiatu legnickiego i 32-latek z powiatu lubińskiego – po dokonaniu kradzieży ukryli ładowarkę w lesie. Gdy w maszynie zabrakło paliwa, schowali się między drzewami i czekali na pomoc. Policjanci znaleźli ich siedzących w pożyczonym aucie, brudnych od proszku z gaśnicy, której użyli, by zatrzeć ślady. Mimo to zaprzeczali udziałowi w przestępstwie.
Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. 29-latek dodatkowo odpowie za prowadzenie pojazdu mimo cofniętych uprawnień. 32-latek usłyszał kolejne zarzuty – w ciągu ostatnich dwóch miesięcy miał dopuścić się licznych kradzieży i włamań na terenie powiatu bolesławieckiego, m.in. na farmie fotowoltaicznej, infrastrukturze kolejowej i telekomunikacyjnej, powodując straty przekraczające 90 tys. zł.
Obu grozi kara do 10 lat więzienia.