Unieważnienia matur 2025. Dane są zaskakujące
Unieważnienia matur w 2025 roku: liczba przypadków nie wzrosła, ale zmieniły się powody
W 2025 roku unieważniono w sumie 244 egzaminy maturalne – tyle samo, co dwa lata wcześniej. Choć liczba ta nie odbiega od średniej z ostatniej dekady, uwagę zwraca zupełnie inny rozkład przyczyn unieważnień.
Tylko 13 przypadków – czyli 5 proc. wszystkich – dotyczyło niesamodzielności wykrytej podczas sprawdzania prac. To najniższy odsetek w analizowanym okresie (2012–2025). Dla porównania, w latach 2013 i 2014 przekraczał on odpowiednio 68 i 58 procent.
Więcej przypadków złamania zasad podczas samego egzaminu
Z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że większość unieważnień w 2025 roku dotyczyła naruszeń, do których doszło w trakcie egzaminu. Najczęstsze powody to:
- niesamodzielne rozwiązywanie zadań (105 przypadków),
- wniesienie lub korzystanie z urządzeń telekomunikacyjnych (72 przypadki),
- zakłócanie przebiegu egzaminu (1 przypadek).
Do tego dochodzi jeszcze 30 unieważnień za naruszenie przepisów przeprowadzania egzaminu oraz 23 „inne przypadki”.
Tylko 13 matur unieważnionych po sprawdzeniu prac
Jak podaje CKE, zaledwie 13 przypadków dotyczyło sytuacji, w których egzaminatorzy – już po zakończeniu egzaminu – stwierdzili niesamodzielność rozwiązań. Dla porównania, w 2013 roku takich sytuacji było aż 442, a jeszcze w 2019 roku – 181. To drastyczny spadek, który może wskazywać zarówno na skuteczniejsze pilnowanie uczniów w czasie egzaminów, jak i na zmniejszenie skali zjawiska kopiowania gotowych rozwiązań. Lub na trudniejszą rozpoznawalność skopiowanych treści.
– Niesamodzielność rozwiązywania zadań wychwytywana jest nie tylko podczas egzaminu, ale także na etapie sprawdzania prac. Jeśli mamy uzasadnione podejrzenia, że uczeń nie pracował samodzielnie, egzamin również może zostać unieważniony – wyjaśniał dyrektor CKE, Robert Zakrzewski, w rozmowie ze Strefą Edukacji o publikowaniu gotowych rozwiązań zadań w sieci jeszcze podczas trwania egzaminu. – W latach 2020–2024 unieważniono około 1200 egzaminów. Z czego około 200 związane było z wniesieniem urządzenia telekomunikacyjnego na salę egzaminacyjną, pozostałe przypadki próby oszustwa zostały zidentyfikowane już podczas sprawdzania prac.
W sytuacjach budzących wątpliwości powoływane są zespoły ekspertów, które szczegółowo analizują wskazane prace egzaminacyjne. Choć formalną decyzję o unieważnieniu podejmują dyrektorzy Okręgowej oraz Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, zawsze poprzedza ją wnikliwa ocena przeprowadzona przez powołanych specjalistów. Tegoroczny wynik może cieszyć, ale też postawić pytania o skuteczność tego narzędzia weryfikacji.