Pogrzeb Stanisława Sobiły w Nisku. Przedsiębiorcę żegnały tłumy
W sobotę, 21 czerwca na cmentarzu komunalnym w Nisku-Barcach złożono do grobu urnę z prochami Stanisława Sobiły — twórcy i współwłaściciela grupy Autorud Stalowa Wola, właściciela salonów samochodowych w Stalowej Woli, Kielcach i Radomiu.
Msza pogrzebowa Stanisława Sobiły w Nisku
Stanisław Sobiło zmarł 17 czerwca, miał 66 lat. O jego śmierci informowaliśmy:
Stanisław Sobiło był twórcą i współwłaścicielem grupy Autorud, właścicielem salonów samochodowych w Kielcach, Radomiu i Stalowej Woli skąd pochodził. Zmarł 17 czerwca w wieku 66 lat.
W Kielcach miał najwięcej salonów spośród wszystkich miast gdzie prowadził biznes. Do jego firmy należą salony marek Cupra i Seat na Krakowskiej 285, Skoda na Krakowskiej 283, Volkswagen na Zakładowej 18, Audi na Transportowców 22, Omoda na na Krakowskiej 297 A,
W Radomiu pan Stasiu był znany ze współpracy z Radomiakiem Radom. Partnerem klubu jest Audi, którego salon prowadzi w Radomiu firma zmarłego przedsiębiorcy. W Radomiu do firmy należy też salon aut Cupra.
Msza Święta pogrzebowa została odprawiona w sobotę, 21 czerwca w kaplicy cmentarnej w Nisku-Barcach. Kaplica pełna była żałobników, uczestnicy ostatniego pożegnania wypełnili aleję od kaplicy do wejścia na cmentarz. Można się było doliczyć około pięćdziesięciu wieńców, w tym jeden z czerwonych róż od żony zmarłego.
Kapłan głoszący kazanie powiedział, że świętej pamięci Stanisław jest już przed obliczem Boga i modli się za wszystkich.
Przy grobie syn zmarłego odczytał podziękowania dla wszystkich uczestników pożegnania świętej pamięci Stanisława i tych, którzy chcieli, ale nie mogli przybyć. Wspomniał o mamie, która była przy Stanisławie do ostatniej chwili jego życia. Dodał, że tato zawsze powtarzał: „Ucz się, bo wiecznie żyć nie będę”.
- Życie jest piękną podróżą, która niekiedy za szybko się kończy – powiedział na zakończenie, nawiązując do młodego wieku, w jakim odszedł jego ojciec.
Ulubiona piosenka na pogrzebie Stanisława Sobiły
Wzruszającym momentem było odegranie na trąbce „Ciszy”, a zaraz potem puszczono ulubioną piosenkę Stanisława Sobiły, którą często nucił - „Moja muzyka” zespołu Bayer Full, ze słowami:
„Jest taka jedna piosnka we mnie, Zna ją, kto poznał wędrówki smak. W mieście jej szukam nadaremnie, W lesie zanuci ją każdy ptak”.
Na profilu Audi Select:plus Radom napisano o zmarłym Stanisławie Sobiło:
„Był nie tylko twórcą sukcesu naszej firmy, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem – pełnym pasji i zaangażowania. Wesoły, pełen wigoru i pomysłów, nigdy nie przechodził obok pracowników bez - „No i co tam słychać?” – takim go zapamiętamy.
Jego determinacja i odwaga w podejmowaniu decyzji inspirowały nas – pracowników każdego dnia. Pozostawił po sobie ślad w naszej organizacji, ale też w sercach tych, którzy mieli przyjemność z Nim pracować. Do zobaczenia Prezesie! Będzie nam ogromnie brakować Twojej obecności".
Miesięcznik Dealer pisał:
"17 czerwca zapisze się na smutno w historii polskiej branży dealerskiej. W wieku 66 lat zmarł Stanisław Sobiło – twórca i współwłaściciel grupy Autorud Stalowa Wola. Ale dla nas był kimś więcej: człowiekiem o wyjątkowej energii, pogodzie ducha i sposobie bycia, którego nie sposób było pomylić z nikim innym. Ze Stasiem – bo zawsze nalegał, żeby tak do niego mówić – rozmawialiśmy dziesiątki razy: przy okazji Kongresów i Forów, przy artykułach, ale też zupełnie prywatnie. Te rozmowy, zwyczajne i szczere, zostaną z nami na długo. Ostatnia miała miejsce zaledwie kilka dni temu... Rodzinie i Bliskim składamy najgłębsze wyrazy współczucia".