W Słupsku powstała kolejna lodówka społeczna. Mieszkańcy mogą podzielić się jedzeniem z potrzebującymi
Działanie lodówki społecznej opiera się na idei dzielenia się jedzeniem, co ma na celu ograniczenie jego marnowania.
- Główną inicjatywą jest przeciwdziałanie marnowaniu żywności, jak i pomoc osobom potrzebującym, a w szczególności osobom w kryzysie bezdomności, którzy korzystają z naszego ośrodka – mówi Iwona Butrym, dyrektor Ośrodka przy ulicy Gdyńskiej. - Każdy, kto takiej pomocy oczekuje i potrzebuje będzie do tej lodówki miał dostęp. Lodówka będzie otwarta siedem dni w tygodniu i regularnie uzupełniana – dodaje.
Lodówkę zaopatrzyć w jedzenie może każdy mieszkaniec Słupska – jeśli wiemy, że nie zjemy produktów, które mamy w domu, warto dostarczyć je na Gdyńską 13A. Co można przynieść? M.in nabiał (sery, jogurty), wędliny, ale również chleb, przetwory, konserwy, napoje czy suche pożywienie (ryż, kasze, makarony, ciastka) – obok lodówki znajduje się bowiem półka, na którą można odłożyć produkty niewymagające chłodzenia. Można też dostarczyć coś, co sami ugotowaliśmy – ważne jednak, aby wskazać kiedy danie zostało przyrządzone i przyniesione. Nie można, rzecz jasna, zostawiać w lodówce produktów po terminie ważności.
Przy współtworzeniu lodówki mają także pomóc słupscy przedsiębiorcy.
- Wnieśliśmy też zaproszenie do słupskich restauratorów, barów, jak i też piekarni. Wiadomo, że nieraz są sytuacje, że zostaje jedzenie, które jeszcze jest świeże, a można po prostu ten produkt, żywność wykorzystać – mówi Iwona Butrym.
Lodówkę społeczną otwarto w ramach zadania pn. „Dzielimy się dobrem”, które zostało dofinansowane przez Pomorski Urząd Wojewódzki.