Wakacje od pracy, nie od zobowiązań. Jak nie stracić kontroli nad budżetem w sezonie urlopowym?

W bieżącym roku aż 78% ankietowanych planuje letni wypoczynek, przeznaczając na ten cel średnio 6,5 tys. zł na gospodarstwo domowe, co stanowi wzrost o ponad tysiąc złotych w porównaniu do roku poprzedniego. Już w ubiegłym sezonie niemal co dziesiąty Polak finansował swój wyjazd za pomocą kredytu. Te dane nie tylko ilustrują rosnące koszty wakacji, ale również zmieniające się podejście do ich finansowania.

Choć dla wielu osób zaciągnięcie pożyczki na wakacje może wydawać się jednorazowym rozwiązaniem, w rzeczywistości takie decyzje mogą prowadzić do narastającego zadłużenia. W Polsce już ponad 2,6 miliona osób ma przeterminowane zobowiązania, których łączna wartość przekracza 86 miliardów złotych.

Wakacje są istotne z punktu widzenia odpoczynku i zdrowia psychicznego, jednak mogą stać się punktem zapalnym, gdy odbywają się kosztem innych zobowiązań finansowych. Nawet jedna pominięta rata kredytu może stać się początkiem spirali zadłużenia.

Choć letni wyjazd może poprawić samopoczucie, jego skutki mogą być odczuwalne jeszcze długo po powrocie, jeśli nie zostanie uwzględniony w domowym budżecie. Problem nie polega jedynie na braku środków, lecz na ich nieprzemyślanym wydawaniu. Często cała dostępna kwota jest przeznaczana na wakacje, bez uwzględnienia bieżących zobowiązań, kosztów życia po powrocie czy nieprzewidzianych wydatków.

Z badań wynika, że jedynie 28% polskich rodzin przygotowuje szczegółowy plan finansowy przed wyjazdem. Reszta działa według zasady „jakoś to będzie”. Brak planu to nie tylko większe ryzyko przekroczenia wydatków, ale też podatność na utratę kontroli nad budżetem, zwłaszcza gdy pojawią się dodatkowe koszty lub opóźnienia w płatnościach.

– Najgroźniejsze nie są wcale pojedyncze pożyczki na wyjazd, lecz brak świadomości, że wypoczynek to część większej układanki finansowej. Jeśli planujemy wakacje w oderwaniu od comiesięcznych zobowiązań, skutki mogą ciągnąć się przez wiele tygodni – komentuje Małgorzata Krzesińska, ekspertka Intrum.

– Co zatem powinno znaleźć się w odpowiedzialnym planie? Przede wszystkim realna kalkulacja kosztów, obejmująca nie tylko noclegi, transport czy wyżywienie, ale też codzienne wydatki (od lodów po bilety wstępu), a także bufor bezpieczeństwa w wysokości co najmniej 10–15% budżetu. Równolegle warto zadbać o uregulowanie kluczowych zobowiązań jeszcze przed wyjazdem oraz unikać zaciągania nowych kredytów bez jasnego planu ich spłaty – dodaje Małgorzata Krzesińska.

Wakacje nie muszą oznaczać rezygnacji z odpoczynku ani z bezpieczeństwa finansowego. Kluczem jest nie tylko dobre zaplanowanie budżetu, ale także gotowość do reagowania na pojawiające się trudności. To nie brak pieniędzy najczęściej prowadzi do problemów finansowych lecz brak planu. Wakacyjny relaks, który kończy się finansowym stresem, sprawia, że naładowane latem akumulatory szybko się wyczerpują.

Odpowiedzialne podejście do planowania wakacji pozwala uniknąć wielu problemów finansowych. Przemyślane decyzje i realistyczne podejście do wydatków mogą sprawić, że letni wypoczynek stanie się źródłem radości, a nie stresu.