Warszawa: JIMEK zamknie trylogię hip-hopu koncertem na Lotnisku Bemowo

Rap i orkiestra mogą mówić tym samym językiem. Projekt Historia Polskiego Hip-Hopu, za którym stoi JIMEK (Radzimir Dębski), udowodnił to już dwukrotnie - najpierw na Lotnisku Bemowo w 2022 roku, a rok później na Stadionie Śląskim w 2023. 12 września 2026 roku JIMEK powróci tam, gdzie to wszystko się zaczęło, prezentując finałowy koncert w ramach trylogii, czyli "Historia Polskiego Hip-Hopu. Rozdział III Ostatni".
Koncerty gwiazd przyciągają tłumy do WarszawyKoncert (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © WP
Paweł Podoluk

OD PEZETA PRZEZ NOSPR DO SNOOP DOGGA

Droga JIMKA do finałowego rozdziału Historii Polskiego Hip-Hopu to pasmo projektów, w których konsekwentnie udowadniał, że granice między gatunkami istnieją tylko po to, by je przekraczać. Pierwszym krokiem postawionym w 2013 roku, był singiel "Nie muszę wracać" z Pezetem. JIMEK pokazał wtedy, że jego sposób myślenia o muzyce wykracza poza utarte schematy i egzekwował to w każdym kolejnym projekcie. Dwa lata później połączył siły z Miuoshem i Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, współtworząc widowisko, które odkryło zupełnie nową przestrzeń w łączeniu hip-hopu z muzyką symfoniczną i udowodniło, że gatunki (pozornie) tak od siebie różne mogą współistnieć i tworzyć nową jakość. Jego symfoniczny romans z historią amerykańskiego hip-hopu odbił się szerokim echem także poza granicami Polski, doprowadzając go w końcu na jedną scenę ze Snoop Doggiem, gdzie w tym roku na gali BET Awards w Los Angeles, przewodził orkiestrze, wykonującej największe hity legendy amerykańskiego rapu. Każdy z tych kroków kierował JIMKA do miejsca, w którym dziś zamyka własną hip-hopową trylogię.

OG symfonicznego rapu

JIMEK od początku nie stawiał wyżej żadnego gatunku, traktując je na artystycznej równi, wierząc, że zyskują na tym obie kultury. Dzięki temu powstały projekty, które zatrzęsły polską sceną i otworzyły nowe możliwości dla muzycznych eksperymentów. Ich kolejne odsłony stawały się inspiracją dla wielu, ale to JIMEK wytyczał szlak - od pierwszego singla po wypełnione stadiony, sprawiając, że to, co kiedyś było kontrowersyjne i podważało znany porządek, jest dziś naturalne i wpisane w muzyczną świadomość. Przez lata JIMEK wypracował własny język - wielowarstwowy i niepoddający się prostym definicjom, a jednocześnie wyraźny i autentyczny. Wkrótce artysta napisze kolejny rozdział w muzycznej historii. I to dosłownie.

Finał trylogii

Kiedy w 2022 roku JIMEK zaprosił na scenę najważniejszych przedstawicieli rapu, reprezentujących aż trzy pokolenia gatunku i to w towarzystwie orkiestry symfonicznej, pewnie niewielu spodziewało się, że to wydarzenie zdefiniuje nowy rozdział w polskiej muzyce. Artysta zaznaczył swoją pozycję na Lotnisku Bemowo, ugruntował na Stadionie Śląskim, a teraz wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło, żeby powiedzieć - do trzech razy sztuka.

- Pierwszy koncert na Bemowie był sprawdzianem, czy uda się zebrać tylu raperów w jednym miejscu. Drugi - czy damy radę zrobić to z Narodową Orkiestrą, jeszcze bardziej zaryzykować, zrobić to jeszcze bardziej po mojemu. A teraz trzeci koncert jest o tym, że skoro poznaliśmy tylu ludzi na swojej drodze, to jaką stratą byłoby nie stworzyć z nimi czegoś nowego. I właśnie o tym jest ten Rozdział 3. Ooostatni - mówi JIMEK.

Rozdział trzeci będzie więc nie tylko finałem, lecz także otwarciem - bo na scenie wybrzmią premierowo autorskie utwory artystów.

Wybrane dla Ciebie

Racibórz: Kompletnie pijana 55-latka wjechała do rowu fordem. "Miała aktywny sądowy zakaz prowadzenia aut"
Racibórz: Kompletnie pijana 55-latka wjechała do rowu fordem. "Miała aktywny sądowy zakaz prowadzenia aut"
Kraków: Rękodzieło, anime, warsztaty i Coffee Rave. Wyjątkowe Targi Unikatów 360° już we wrześniu!
Kraków: Rękodzieło, anime, warsztaty i Coffee Rave. Wyjątkowe Targi Unikatów 360° już we wrześniu!
Bez sektora prywatnego nie odbudujemy przemysłu obronnego
Bez sektora prywatnego nie odbudujemy przemysłu obronnego
Zwardoń: W PRL-u było jednym z najchętniej odwiedzanych schronisk w Beskidach. Od lat stoi puste. Rozpoczął się długo wyczekiwany remont
Zwardoń: W PRL-u było jednym z najchętniej odwiedzanych schronisk w Beskidach. Od lat stoi puste. Rozpoczął się długo wyczekiwany remont
Kim jest Ewa Woydyłło i dlaczego gwiazdy tak ją pokochały? Historia ulubionej psycholożki Polaków
Kim jest Ewa Woydyłło i dlaczego gwiazdy tak ją pokochały? Historia ulubionej psycholożki Polaków
Wandale zdewastowali klub sportowy. Policja szuka sprawców
Wandale zdewastowali klub sportowy. Policja szuka sprawców
Poniedziałek z niebezpieczną pogodą. Może mocno zagrzmieć, a nawet sypnąć gradem. Są ostrzeżenia
Poniedziałek z niebezpieczną pogodą. Może mocno zagrzmieć, a nawet sypnąć gradem. Są ostrzeżenia
Nowa Dęba: Groził właścicielowi ksero. Chciał 2 tysiące złotych
Nowa Dęba: Groził właścicielowi ksero. Chciał 2 tysiące złotych
Pisz: Pijani 16-latkowie spacerowali po torach. Po zatrzymaniu byli agresywni, jeden z nich miał narkotyki
Pisz: Pijani 16-latkowie spacerowali po torach. Po zatrzymaniu byli agresywni, jeden z nich miał narkotyki
Kamień: 18-letni kierowca wjechał w betonowy przepust i dachował. Pięcioro nastolatków trafiło do szpitala
Kamień: 18-letni kierowca wjechał w betonowy przepust i dachował. Pięcioro nastolatków trafiło do szpitala
Wałbrzych: Rusza remont ulicy Radomskiej. Tak wygląda ona obecnie
Wałbrzych: Rusza remont ulicy Radomskiej. Tak wygląda ona obecnie
Poznań: Uwaga! Jest ostrzeżenie IMGW dużej części Wielkopolski
Poznań: Uwaga! Jest ostrzeżenie IMGW dużej części Wielkopolski