Bartkowa-Posadowa: Niszczejący ośrodek nad Jeziorem Rożnowskim jest już własnością gminy. "Bartek" dostanie drugie życie
Jarosław Baziak, wójt gminy Gródek nad Dunajcem w mediach społecznościowych poinformował, że dawny Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy "Bartek" w Bartkowej-Posadowej nareszcie w pełni należy do majątku Gminy Gródek nad Dunajcem. Nieruchomość została przekazana w formie darowizny, a jej wartość wyceniono na blisko 10 mln zł.
- Nieruchomość, która w przyszłości będzie centrum życia kulturalno-turystycznego naszej gminy - zapowiada wójt Baziak. - Mamy mnóstwo pracy, ale damy sobie radę. Na pewno ta inwestycja potrwa kilka lat. Pochłonie mnóstwo pieniędzy, ale będziemy ją etapować tak, by w przyszłości powstał tam piękny obiekt, który będzie wizytówką naszej gminy.
Obiekt został przekazany gminie nieodpłatnie dzięki przychylności wojewody małopolskiemu oraz staroście nowosądeckiemu.
- Pamiętam to miejsce 20 kilka lat temu, kiedy tętniło życiem. Kiedy było dumą tego regionu. Następnie szereg zmian, również w strukturze właścicielskiej, doprowadził do tego, że od tak naprawdę kilkunastu lat ten ośrodek jest zamknięty i niszczeje. Tego typu obiekty, zlokalizowane w tak pięknych miejscach, powinny przede wszystkim służyć lokalnej społeczności - uważa Krzysztof Jan Klęczar.
Wojewoda małopolski dodaje, że realizacja planu gminy na zagospodarowanie dawnego ośrodka "Bartek" wymagać będzie sporo funduszy. Ich należy szukać zarówno wśród środków dystrybuowanym przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej, jak i samorząd województwa, czyli marszałka małopolski.
- Ja jestem przekonany, patrząc na dynamikę pracy pana wójta, że on te mechanizmy finansowania znajdzie - podkreśla Klęczar.
Nowy ośrodek będzie służył mieszkańcom i turystom
Władze Gródka nad Dunajcem chcą w dawnym "Bartku" stworzyć ośrodek sportowo-kulturalny. Plan zakłada m.in.: kręgielnię, siłownię, sale fitness, saunę, jacuzzi z hydromasażem, gabinet do hydromasażu, sale widowiskowe, pracownię artystyczna, sale warsztatowe, centrum multimedialne. Turystów zapewne przyciągać będzie restauracja z widokiem na Jezioro Rożnowskie i Małpią Wyspę. Obiekt ma funkcjonować całorocznie. Będzie można na jego terenie organizować wydarzenia sportowe, warsztaty, koncerty oraz inne formy aktywności, które wzbogacą ofertę spędzania wolnego czasu dla osób w każdym wieku.
- Projektowanie zaplanowaliśmy na rok 2026. W tym roku w budżecie mamy 226 tys. zł na projekt. Od roku 2026 będziemy starać się o pozyskanie środków zewnętrznych. Rozpoczęcie realizacji projektu zaplanowaliśmy na lata 2027/2029 - przedstawia plan Jarosław Baziak, wójt gminy Gródek nad Dunajcem. - Ta odbudowa będzie bardzo kosztowna. Mówimy o kwocie nawet dwukrotnie wyższej niż 10 mln. Planujemy, aby oprócz pełnienia funkcji sportowo-szkoleniowej obiekt był w pełni dostępny dla mieszkańców.
Gmina Gródek nad Dunajcem podpisała już listy intencyjne z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej oraz Polskim Związkiem Kajakowym, na mocy których strony zobowiązały się do ścisłej współpracy przy stworzeniu atrakcyjnej bazy sportowej w oparciu o ośrodek "Bartek". Związki zaś wyraziły pełne poparcie dla działań gminy zmierzających do przejęcia nieruchomości.
Niszczejąca perełka nad Jeziorem Rożnowskim
Dawny Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy Służby Więziennej "Bartek" od ponad 10 lat jest zamknięty na cztery spusty i niszczenie. Miejscowi i nie tylko pamiętają lata świetności obiektu, kiedy to urządzano tam szkolenia dla kadry więziennej z całego kraju, a zimą wystawne sylwestry. W okresie wakacyjnym, ale też poza, pokoje można było wynająć komercyjnie. Chętnych nie brakowało. Przyciągał wysoki standard obiektu, a także jego położenie. Z górnego tarasu budynku roztacza się widok na Małpią Wyspę i wody zalewu. Przez kryzys, który dotknął także służbę więzienną, obiekt miał stać się oddziałem zamiejscowym Zakładu Karnego w Nowym Sączu. Pomysł był taki, by zamieszkało w nim około 150 więźniów z niewielkimi wyrokami, którzy pracowaliby na rzecz gminy Gródek nad Dunajcem. Na to nie było jednak społecznego przyzwolenia i we wrześniu 2012 r. minister sprawiedliwości wycofał się z pomysłu. Służba więzienna ostatecznie rok później oddała obiekt do zasobów Skarbu Państwa.
W 2013 roku gospodarowanie "Bartkiem" przejął starosta nowosądecki w ramach zadań zleconych z zakresu administracji rządowej. Od tego czasu obiekt stoi nieużytkowany i popada w ruinę. Pomysłów na jego zagospodarowanie było kilka. Przed czterema laty pojawił się pomysł, by wykorzystała go Agencja Mienia Wojskowego z przeznaczeniem na zakwaterowanie żołnierzy, w związku z planowanym utworzeniem w Wojnarowej w gminie Korzenna 3. Batalionu Strzelców Podhalańskich. Ale i tego pomysłu nie dało się z realizować ze względu na brak możliwości przebudowy ośrodka i zbyt dużą odległość od Wojnarowej.