Wąsy kota mówią wszystko – szybki przewodnik po emocjach
Na tym jednak nie koniec. Wąsy służą zwierzęciu również do komunikowania się z otoczeniem. Ustawiając je w odpowiedniej pozycji, czworonóg zdradza swój stan emocjonalny oraz potencjalne zamiary. Obserwując wibrysy, jesteśmy w stanie stwierdzić na odległość zorientować się w nastroju mruczka.
Nastroszone wąsy – pełne skupienie
Kiedy kot kieruje wąsy do przodu, zwykle oznacza to, że jakiś obiekt przykuł jego uwagę. Może to być nowa zabawka, owad, ciekawie pachnący smakołyk lub inne niewidziane dotąd zjawisko. Koty są dalekowidzami, dlatego wysunięte wibrysy pomagają im rozpoznać to, co znajduje się tuż przed ich pyszczkami.
Wąsy ustawione "na sztorc" świadczą więc o skupieniu i pobudzeniu. Warto jednak pamiętać, że pobudzenie nie zawsze przyjmuje formę pozytywną i może być również negatywne. Jeśli wysuniętym do przodu wąsom towarzyszą napięcie ciała oraz nerwowe ruchy ogonem, oznacza to, że zwierzę odczuwa niepokój.
Takie wąsy świadczą o spokoju
Kiedy wąsy zwisają luźno po bokach pyszczka, to znak, że kot czuje się bezpiecznie i komfortowo. Taką pozycję wibrysów zadowolony z życia mruczek będzie prezentował najczęściej, oczywiście pod warunkiem, że przebywa w odpowiednim środowisku, a wszystkie jego potrzeby są zaspokojone.
Zrelaksowane wibrysy to znak otwartości i gotowości na kontakt z człowiekiem. Warto wykorzystać ten moment i zaproponować zwierzęciu zabawę lub krótką sesję pieszczot. A jeśli Twój pupil nie lubi dotyku lub wręcz ucieka przed ręką, koniecznie przeczytaj ten artykuł.
Kiedy kot się boi, jego wąsy wyglądają tak
Gdy kot cofa wąsy i niemal przykleja je do boków twarzy, oznacza to, że się boi. Może towarzyszyć temu również skulona postawa ciała, z ogonem podwiniętym pod siebie i uszami położonymi płasko do tyłu, a także syczenie lub ostrzegawcze machanie łapą.
Jeśli zauważysz takie ułożenie wibrysów , najlepiej nie zbliżaj się do zwierzęcia, nie próbuj go głaskać ani podnosić. Daj mu przestrzeń i czas, by samo mogło się uspokoić. Najlepiej umieść go w niewielkim pokoju z przygaszonym światłem i poczekaj, aż odzyska panowanie nad sobą. W razie potrzeby podaj mu łagodne tabletki uspokajające. Więcej na ich temat przeczytasz tu.