Wielkopolskie: Mniej infekcji, ale nie wszystkie przebiegają łagodnie. "To może być efekt odporności populacyjnej"

Dane z wielkopolskiego sanepidu i relacje lekarzy ze szpitali oraz przychodni pokazują, że sezon infekcyjny 2025 w regionie przebiega inaczej niż w poprzednich latach. Choć zakażeń wirusowych jest mniej, specjaliści podkreślają, że przebieg niektórych chorób potrafi być ciężki, a część pacjentów wymaga antybiotykoterapii po nadkażeniach bakteryjnych. Najwięcej zachorowań wśród dzieci dotyczy obecnie choroby rąk, stóp i jamy ustnej (tzw. bostonki), o czym informują zarówno pediatrzy, jak i wirusolodzy.
Sylwia Rycharska

RSV, grypa i COVID-19 - sezon zaskakująco spokojny

Zaskakująco dobrą sytuację epidemiologiczną wśród dzieci potwierdza prof. Magdalena Figlerowicz, ordynator oddziału zakaźnego w Szpitalu Klinicznym im. K. Jonschera w Poznaniu.

Uchwycił go monitoring. Nagranie z Rossmanna trafiło do sieci

- Mamy stosunkowo mało zakażeń typowych dla tego okresu. Nie mamy dzieci z zakażeniem RSV, pojedyncze dzieci z grypą i z COVID-em - mówi.

Rok temu sytuacja wyglądała odwrotnie. Fala zakażeń RSV rozpoczęła się wcześniej, a szpitale były pełne. W tym sezonie - jak wskazują lekarze - infekcje pojawiają się, ale zdecydowanie rzadziej.

Podobne obserwacje przedstawia wirusolog prof. Ewelina Gowin z Wielkopolskiego Centrum Pediatrii:

- Trafiają do nas pojedyncze przypadki dzieci chorych na grypę, RSV oraz COVID-19. Nie ma zwiększonej liczby zachorowań. Myślę, że duże znaczenie ma odporność populacyjna. W poprzednich latach tych zachorowań było tak dużo, że część dzieci jest po prostu odporna w kolejnym sezonie.

Sytuacja na oddziale zakaźnym: spadek zachorowań, ale pełne obłożenie

Prof. Iwona Mozer-Lisewska, ordynator oddziału zakaźnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. J. Strusia, zwraca uwagę, że choć liczba infekcji spada, oddział pozostaje pełny. Nie tylko z powodu COVID-19, RSV i grypy.

Do szpitala trafiają przede wszystkim seniorzy, często z wieloma chorobami współistniejącymi. Prof. Mozer-Lisewska wyjaśnia, że są to pacjenci bardzo często schorowani, z niewydolnością krążenia, cukrzycą, nadciśnieniem, otyłością, a tego typu schorzenia predysponują do cięższych przebiegów i nadkażeń.

Choć spadła liczba infekcji dróg oddechowych, oddział jest zajęty z powodu innych chorób zakaźnych, jak wirusowe zapalenie wątroby typu A - tzw. żółtaczka pokarmowa. U części pacjentów wykrywany też jest współistniejący niedobór odporności. Leczą się również chorzy z wirusowym zapaleniem wątroby typu C w ramach programów terapeutycznych. Te schorzenia występują także u starszych pacjentów.

Jeśli chodzi o przebieg infekcji oddechowych, ordynator zaznacza, że każdy przypadek jest indywidualny. W szpitalu są przebiegi ciężkie - z niewydolnością oddechową czy zapaleniem płuc przy COVID-19 - ale zdarzają się również pacjenci, u których zakażenie wykrywa się przypadkowo, bez rozwiniętych objawów klinicznych.

W przychodniach także spokojniej. "Jest mniej infekcji, ale nie są łagodniejsze"

Violetta Fiedler-Łopusiewicz, lekarz rodzinny z poznańskiej przychodni Pro Medica Familia, mówi o mniejszej liczbie pacjentów z infekcjami niż rok wcześniej: - Faktycznie mamy trochę infekcji, ale rok temu było ich znacznie więcej. Widzę to po testach, które robimy.

Co ciekawe, według niej duże znaczenie mają zachowania pacjentów: - Pacjenci chodzą w maseczkach, co mi się bardzo podoba. Myślę, że to i szczepienia przynoszą efekt.

Jednocześnie ostrzega, że nie wszystkie przebiegi są łagodne: - To, że infekcji jest mniej, nie znaczy, że są łagodniejsze. Zdarzają się długie, przedłużające się infekcje, czasem dochodzi do nadkażenia bakteryjnego i musimy podać antybiotyk.

Pogoda, odporność i zachowania pacjentów - dlaczego chorujemy mniej?

Lekarze wskazują kilka możliwych przyczyn niższej liczby zachorowań:

  • odporność populacyjna po bardzo ciężkim poprzednim sezonie,
  • szczepienia,
  • stosowanie maseczek przez część pacjentów,
  • łagodna jesień - dopiero po 15 listopada zaczęło się znacznie ochładzać.

Prof. Figlerowicz podsumowuje, że być może fala zakażeń przesunie się w czasie - tak już kiedyś bywało.

Dane z sanepidu: wyraźny spadek COVID-19, ale wzrost RSV w skali roku

COVID-19

W porównaniu z 2024 rokiem, liczba przypadków COVID-19 w okresie styczeń-listopad 2025 spadła w analogicznym okresie.

• W 2024 r. - 30 089 przypadków (do końca listopada),

• W 2025 r. - 21 276 przypadków (do 15 listopada).

Hospitalizacje spadły z 1805 do 794.

W kategorii "przypadki możliwe":

• 2024 r. - 1253 przypadków

• 2025 r. - 662 przypadki

GRYPA

Mimo spokojnej sytuacji w szpitalach, sanepid odnotował wzrost laboratoryjnie potwierdzonych zakażeń - zwłaszcza tych wykrytych testami antygenowymi COMBO:

• 2024 r. - 18 114 przypadków (do końca listopada),

• 2025 r. - 60 997 przypadków (do 15 listopada).

Jednak lekarze podkreślają, że wiele z tych zgłoszeń to wynik większej dostępności testów, a nie ciężkiego przebiegu choroby.

RSV

Tu sytuacja wygląda podobnie:

• 2024 r. - 6091 przypadków (do końca listopada),

• 2025 r. - 11 876 przypadków (do 15 listopada).

Wzrost jest znaczący, ale większość przypadków w 2025 r. dotyczyła fal wczesnowiosennych, a obecnie dzieci z ciężkimi zakażeniami RSV w szpitalu praktycznie nie ma.

Bostonka najczęstszą chorobą zakaźną wśród dzieci

Według danych ze szpitali, to właśnie enterowirusy, czyli tzw. bostonka, są obecnie dominującą infekcją dziecięcą.

- Najpopularniejszą chorobą zakaźną są zakażenia enterowirusowe - choroba rąk, stóp i jamy ustnej (tzw. bostonka). Tych przypadków jest najwięcej - mówi prof. Gowin.

Ospa, krztusiec i borelioza - sytuacja stabilna, ale z wyraźnymi trendami

Ospa wietrzna

• W 2024 r. - 14 204 przypadków (do końca listopada),

• W 2025 r. - 11 230 przypadków (do 15 listopada).

Spadek jest zauważalny, ale ospa nadal należy do najczęstszych chorób zakaźnych w Wielkopolsce.

Krztusiec

Rok 2025 przyniósł mniejszą liczbę zachorowań:

• 2024 r. - 2165 przypadki (do końca listopada),

• 2025 r. - 1042 przypadki (do 15 listopada).

Borelioza

W przeciwieństwie do wielu infekcji wirusowych, wciąż rośnie:

• 2024 r. - 1602 przypadków (do końca listopada),

• 2025 r. - 2927 przypadków (do 15 listopada).

Neuroborelioza utrzymuje się na stałym, niskim poziomie (ok. 30-35 przypadków w roku).

Sezon spokojny, ale nie zakończony

Chociaż tegoroczna jesień przynosi znacznie mniej infekcji niż w ubiegłych latach, lekarze apelują o czujność - szczególnie wobec małych dzieci i seniorów. Zmieniająca się aura, powroty do zamkniętych przestrzeni i nadchodzący okres świątecznych spotkań mogą jeszcze odwrócić dotychczasowe trendy.

Wybrane dla Ciebie
Nowe Miasto nad Wartą: Kontrole transportu zwierząt na DK11
Nowe Miasto nad Wartą: Kontrole transportu zwierząt na DK11
Związki z aloesu pomogą zwalczyć chorobę Alzheimera?
Związki z aloesu pomogą zwalczyć chorobę Alzheimera?
Jaworzno: Niecodzienny finał interwencji. Policjanci wezwani do mężczyzny w kryzysie znaleźli narkotyki
Jaworzno: Niecodzienny finał interwencji. Policjanci wezwani do mężczyzny w kryzysie znaleźli narkotyki
Tarnobrzeg: 10. Ustawkowa Biesiada Piwna 2025. Górnicza brać bawi się i strzeże tradycji
Tarnobrzeg: 10. Ustawkowa Biesiada Piwna 2025. Górnicza brać bawi się i strzeże tradycji
Kolno: Nowa stawka opłaty za śmieci
Kolno: Nowa stawka opłaty za śmieci
Król złodziei PRL. Fenomen Zdzisława Najmrodzkiego
Król złodziei PRL. Fenomen Zdzisława Najmrodzkiego
Eksperymenty na niewolnicach. Uczono się na nich ginekologii
Eksperymenty na niewolnicach. Uczono się na nich ginekologii
Piłą: Wystawa z okazji 80-lecia I LO cieszy się dużym zainteresowaniem
Piłą: Wystawa z okazji 80-lecia I LO cieszy się dużym zainteresowaniem
Grodzisk Wielkopolski: 29 listopada wielkie otwarcie sezonu na gminnym lodowisku
Grodzisk Wielkopolski: 29 listopada wielkie otwarcie sezonu na gminnym lodowisku
Dlaczego zimą częściej mamy zaparcia? Co wtedy dzieje się z jelitami?
Dlaczego zimą częściej mamy zaparcia? Co wtedy dzieje się z jelitami?
Leonid Rogozow. Chirurg, który sam się zoperował
Leonid Rogozow. Chirurg, który sam się zoperował
Warszawa: Ciężarówką chciał wjechać do tunelu w Al. Jerozolimskich
Warszawa: Ciężarówką chciał wjechać do tunelu w Al. Jerozolimskich