Wiślica: Uroczystą mszą świętą rozpoczęła się 44. Kielecka Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Mszy świętej przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski, a koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów, którzy 6 sierpnia wyruszą w trasę, żeby razem z innymi pątnikami pokonać "200 kilometrów szczęścia" i 13 sierpnia wejść na Jasną Górę. W tym roku pielgrzymom przyświecają słowa "Z Maryją jesteśmy pielgrzymami nadziei", które odnoszą się do Roku Jubileuszowego 2025. Z pątnikami będzie pielgrzymował Pasterz Kościoła Kieleckiego - Jan Piotrowski.

- Cieszę się, że po raz kolejny możemy się spotkać tu, w Wiślicy, żeby rozpocząć pielgrzymkę. Kiedyś Matka Boże powiedziała do króla Łokietka, który uciekał przed królem Czech Wacławem II z lęku, obawy przed tym co się stanie: Władysławie, wstań, idź i zwyciężaj. Cieszę się, że po raz kolejny możemy tu przyjść, by wstać, pójść i zwyciężać to wszystko, czego się boimy i walczyć o to, co święte, Boże, chrześcijańskie. Niech ta wspólna modlitwa, będzie przyczynkiem do umocnienia naszej wiary, że wszystko jest możliwe. Jeśli patrzysz na Maryję, która się uśmiecha to i ty możesz się uśmiechnąć . Niech więc ten uśmiech i radość towarzyszą nam w sercu, byśmy nie ulegli lękowi, bo lęk nie jest chrześcijański - mówił na początku mszy świętej, witając pielgrzymów, ksiądz Andrzej Waligórski, proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Wiślicy.

Biskup kielecki Jan Piotrowski zachęcił do korzystania ze źródła Bożych łask, jakim jest Eucharystia, najpiękniejsza modlitwa Kościoła, a jednocześnie ofiara zbawcza Jezusa Chrystusa.

- Uczmy się w czasie tych dni, które Bóg nam daje, jako czas łaski, całej prawdy o Bogu, który jest miłością, który ma też ludzką twarz w Jezusie Chrystusie. Trzeba ją rozpoznać w codzienności naszego życia, powołania, relacji. Módlmy się za siebie wzajemnie, aby ten pielgrzymkowy czas zbliżył nas do Boga i pozwolił Mu zaufać, bo nie ma takich życiowych burz, których człowiek nie mógłby pokonać - mówił na początku Eucharystii biskup kielecki Jan Piotrowski.

Pielgrzymka diecezji kieleckiej liczy 13 grup, do tego dochodzi 14 grupa duchowa, za którą odpowiada ksiądz Damian Liwocha. Ojcem duchownym jest ksiądz Grzegorz Stachura, proboszcz parafii świętej siostry Faustyny Kowalskiej w Szczukowicach, a kaznodzieją ksiądz Witold Janocha, dyrektor Domu świętego Jana Pawła II w Pietraszkach.

-Zamierzamy w tym roku szukać sposobów na to, żeby mieć w sobie nadzieję. Może to trochę trudny temat, ale wzięliśmy na konferencje, bo siedem listów do Kościołów z Apokalipsy, ale z księdzem Tomaszem Siemieńcem próbowaliśmy pokazać, że mimo że są wielkie trudności i nieraz odechciewa się żyć, to są sposoby na to, żeby znaleźć jakąś nadzieję. I mam nadzieję, że odkryjemy to też w tym roku - mówił nam w Wiślicy ksiądz Grzegorz Stachura, ojciec duchowny pielgrzymki.

Na pielgrzymkę zapisało się kilkaset osób, ale cały czas można dołączyć do pątników podążających na Jasną Górę.

- Jest dużo nowych twarzy, a więc osób, które po raz pierwszy wybrały się na pielgrzymkę. Skończyły się już zapisy internetowe, ale cały czas można się zapisać na tym etapie, na których możemy dołączyć do pątników. Przed nami pierwszy dzień, w środę będziemy uczestniczyć we mszy świętej w Busku-Zdroju o godzinie 11. Serdecznie zapraszamy do wspólnej modlitwy - powiedział ksiądz Marek Blady, dyrektor 44. Kieleckiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

W środę, 6 sierpnia, o godzinie 6.00 pątnicy wyjdą z Wiślicy. O godzinie 11 będzie msza święta w kościele świętego Brata Alberta w Busku-Zdroju, a później pątnicy dotrą do Chmielnika i Pińczowa.