Wjechała autem do rowu, drugi kierowca uderzył w drzewo. Oboje byli nietrzeźwi. Ona miała 3,3 promila oraz zakaz prowadzenia pojazdów, on 3,2 promila alkoholu
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego płońskiej komendy około godziny 17:25. W miejscowości Strubiny (gm. Płońsk) samochód osobowy marki Volvo wypadł z drogi i zatrzymał się w rowie. Autem kierowała 52-letnia mieszkanka gminy Nowe Miasto. Świadkowie relacjonowali, że kobieta jechała całą szerokością jezdni, nie panowała nad pojazdem i ostatecznie zjechała do przydrożnego rowu. Po wyjściu z pojazdu 52-latka zataczała się, miała problem z utrzymaniem równowagi i mówieniem. Początkowo nie była w stanie poddać się badaniu na trzeźwość. Gdy w końcu doszło do pomiaru, wynik mówił sam za siebie: 3,3 promila alkoholu. Została zatrzymana i doprowadzona do policyjnego aresztu a auto, którym kierowała, zabezpieczono na strzeżony parking.
Jak się okazało, w kwietniu tego roku kobieta straciła już prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu.
Zaledwie pół godziny później do podobnego zdarzenia doszło w miejscowości Radzymin (gm. Naruszewo). Samochód marki BMW na łuku wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Rozbite auto zatrzymało się w rowie, a jego kierowca – 33-letni mieszkaniec tej gminy, z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Badanie wykazało, że kierował pojazdem, mając w organizmie 3,2 promila alkoholu.
Oboje kierujący odpowiedzą za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z obowiązującym prawem, za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna. W sytuacjach, gdy jazda pod wpływem alkoholu prowadzi do wypadku, sankcje mogą być jeszcze surowsze.
Pijani kierowcy stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla innych – dla niczego nieświadomych rodzin jadących na wakacje, dzieci wracających ze szkoły, rowerzystów czy pieszych. Alkohol za kierownicą to prosta droga do tragedii: upośledza refleks, zaburza ocenę sytuacji, zawęża pole widzenia i odbiera zdolność logicznego myślenia. To, co pijany kierowca uważa za pewne, w rzeczywistości często prowadzi do katastrofy.
Pomimo wielu ostrzeżeń, wciąż znajdują się osoby, które lekceważą przepisy i życie innych ludzi. Niestety nawet utrata prawa jazdy nie stanowi dla niektórych wystarczającej przestrogi. Dlatego policjanci nie ustają w swoich działaniach – zatrzymują, kontrolują, eliminują potencjalnych sprawców tragedii.
Apelujemy do wszystkich kierowców: bądźcie odpowiedzialni. Jeśli piłeś – nie jedź. Jeśli widzisz, że ktoś chce prowadzić po alkoholu – zareaguj. Twoje zachowanie może uratować komuś życie.
KPP w Płońsku
Artykuł Wjechała autem do rowu, drugi kierowca uderzył w drzewo. Oboje byli nietrzeźwi. Ona miała 3,3 promila oraz zakaz prowadzenia pojazdów, on 3,2 promila alkoholu pochodzi z serwisu Miejski Reporter - wydarzenia Warszawa.