Wnioski złożone, wypłaty ruszyły. Teraz czas na kolejne decyzje
Pomoc finansowa dla poszkodowanych
W miniony weekend pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej w Ząbkach intensywnie zbierali wnioski o wypłatę pomocy finansowej dla osób, które ucierpiały w wyniku pożaru. Katastrofa, która miała miejsce w czwartek, pozbawiła dachu nad głową ponad pięciuset mieszkańców, niszcząc poddasze i górne piętra budynku. W sumie uszkodzonych zostało ponad dwieście mieszkań, a wiele z nich zostało zalanych wodą.
Sekretarz miasta, Patrycja Żołnierzak, poinformowała, że w szkole podstawowej nr 3 uruchomiono punkt pomocowy, który działał przez cały weekend.
– Większość poszkodowanych złożyła już wnioski o zapomogę, które dziś zostaną skierowane do wypłaty – powiedziała Żołnierzak.
Środki rządowe i lokalne wsparcie
Rząd uruchomił środki na pomoc dla poszkodowanych już w ubiegłym tygodniu. Wojewoda mazowiecki, Mariusz Frankowski, przekazał ponad 1,6 mln zł na doraźną pomoc dla mieszkańców Ząbek. Dodatkowo, samorząd lokalny planuje wsparcie finansowe dla osób, które wynajmą mieszkania zastępcze.
– Zamierzamy pomóc poszkodowanym, oferując 2 tys. zł miesięcznie na wynajem w sierpniu i wrześniu – wyjaśniła Żołnierzak.
Na razie nie jest jasne, ile osób skorzysta z tej formy pomocy. "Musimy działać w ramach naszej gospodarki finansowej, ale w tym tygodniu będziemy pracować nad szczegółami" - dodała sekretarz miasta.
Dalsza pomoc i zaangażowanie lokalnej społeczności
W punkcie pomocowym w szkole podstawowej nr 3 poszkodowani mogą otrzymać niezbędne artykuły, takie jak środki higieniczne, ręczniki, pościele, ubrania, żywność oraz naczynia. Miasto Ząbki poinformowało, że obiady są wydawane w szkolnej stołówce w godzinach 13.00-15.00.
Do pomocy włączyły się również parafie diecezji warszawsko-praskiej, które na prośbę biskupa Romualda Kamińskiego przeprowadziły zbiórki na rzecz poszkodowanych. Zebrane fundusze zostaną przekazane do diecezjalnego Caritasu.
Możliwość powrotu do mieszkań
W sobotę po południu policja ogłosiła, że mieszkańcy mogą wrócić do swoich mieszkań na parterze i dwóch pierwszych piętrach, aby zabrać niezbędne rzeczy. Kolejne wizyty odbywały się w niedzielę, umożliwiając lokatoro