Wolsztyn: Wdarł się do mieszkania byłej partnerki, groził śmiercią jej i jej synowi. Prokurator zastosował… dozór policyjny
Prokurator Rejonowy w Wolsztynie zastosował dozór policyjny wobec 31-letniego mieszkańca miasta, który odpowie za kierowanie gróźb karalnych wobec swojej byłej partnerki i jej dziecka. Mężczyzna usłyszał również zarzuty dotyczące przemocy fizycznej.
Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 13 września. Zaalarmowani policjanci interweniowali w mieszkaniu kobiety, która wezwała pomoc, informując o agresywnym zachowaniu byłego partnera. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wtargnął do lokalu i dopuścił się przemocy – popychał, szarpał i kopał pokrzywdzoną. Groził też śmiercią jej oraz jej synowi i próbował uniemożliwić wezwanie służb, usiłując odebrać kobiecie telefon.
Agresor został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Badanie wykazało blisko 3,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ze względu na stan nietrzeźwości przesłuchanie było możliwe dopiero następnego dnia. Wówczas mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności cielesnej swojej byłej partnerki.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
16 września prokurator, na wniosek policji, zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, a także zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej.
Postępowanie przygotowawcze w tej sprawie trwa. Ostateczne rozstrzygnięcie zapadnie w sądzie. Za zarzucane czyny 31-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.