Wraca moda na kuchnie z PRL-u. Kredensy i prodiże to teraz hit

Kuchnie w PRL-u wyglądały podobnie, bo meble i akcesoria produkowano masowo, a zdobycie sprzętów często wymagało znajomości i zakupów „spod lady”. Mimo trudności powstawały tam kultowe smakołyki – blok czekoladowy, szyszki z ryżu, flaki czy zimne nóżki. Sprawdź, jakie meble i sprzęty królowały w kuchniach lat 60., 70. i 80. Poznajesz kultowy prodiż, młynek do kawy i makutrę?
Kuchnie z PRL-u to hit!Kojarzysz kultowy prodiż, młynek do kawy, taboret czy kredens z lat 60., 70., i 80.? Koniecznie zajrzyj do naszej galerii i zobacz akcesoria kuchenne z okresu PRL.
Źródło zdjęć: © PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Longin Wawrynkiewicz
Małgorzata Czuba-Skarzyńska
Czy pamiętasz wnętrza kuchni z PRL-u? Koniecznie zajrzyj do naszej galerii i zobacz akcesoria kuchenne z okresu PRL.
Czy pamiętasz wnętrza kuchni z PRL-u? Koniecznie zajrzyj do naszej galerii i zobacz akcesoria kuchenne z okresu PRL. © PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | PAP/Marcin Bielecki

Ślepa kuchnia, czyli aneks kuchenny z PRL-u

W okresie PRL-u wielu rodaków miało kuchnię bez okien, która była nie tylko niedoświetlona, ale też mała i słabo wentylowana. Te wnętrza nieco przypominające współczesny aneks kuchenny nazywano „ślepą kuchnią” albo „ciemną kuchnią”. Przygotowane posiłki podawało się domownikom przez specjalnie zaprojektowane do tego celu okienku.


Budownictwo socjalistyczne było nastawione na generowanie małych mieszkań. Największe lokum w tamtych czasach miało ok. 58 metrów kw., więc nawet jeśli rodak był szczęśliwym posiadaczem kuchni z oknem, to miała ona niewielką powierzchnię. Wnętrza były urządzone skromnie, a Polacy starali się maksymalnie i funkcjonalnie wykorzystać deficytowy metraż.

W czasach PRL-u w kuchniach królowały proste szafki kuchenne, które były wyposażone w klasyczne uchwyty. Fronty kuchennej zabudowy najczęściej miały kolor biały, beżowy lub były ozdobione drewnianym dekorem. Nawet w małych kuchniach często dumnie się prezentowały kultowe kredensy, czyli nieduże regały z dwudrzwiowymi szafkami, przeszkolonymi frontami i szufladami. Służyły one nie tylko do przechowywania naczyń czy kuchennych akcesoriów, ale też do eksponowania zastawy stołowej czy kryształów. Często stawiano również w kuchni pralkę i musiał też się w niej obowiązkowo zmieścić stół z taboretami przykryty ceratą w kratę.

Jakie sprzęty królowały w kuchniach w PRL-u? Sprawdź, może pamiętasz te kultowe przedmioty

W latach 60., 70., czy 80. trudno było zdobyć w sklepie funkcjonalne akcesoria kuchenne, a dostęp do nowoczesnych technologii był mocno ograniczony. Każdy sprzęt, który ułatwiał i przyspieszał przygotowanie potraw i deserów, sprawiał rodakom ogromną frajdę.

Posiadacze prodiża czy malaksera bardzo dbali o te sprzęty, żeby mogły im służyć jak najdłużej. W czasach PRL-u Polacy gotowali obiady na kuchenkach gazowych Ewa, a o piekarniku elektrycznym czy mikserze polskiej marki Predom wielu mogło tylko marzyć. Nawet zdobycie kawałka mięsa na obiad stanowiło często nie lada wyzwanie.

W okresie PRL-u kuchenną krzątaninę ułatwiały rodakom różne sprzęty AGD i kuchenne akcesoria:
















  • emaliowane garnki i czajnik z gwizdkiem;
  • mosiężne moździerze;
  • prodiże elektryczne;
  • metalowe durszlaki;
  • syfony na naboje;
  • sokowirówki i roboty kuchenne zasilane prądem;
  • ręczne krajalnice do chleba, wędlin czy jajek;
  • elektryczne młynki do kawy;
  • makutry do ucierania ciasta;
  • grzałki elektryczne, którymi można było przygotować wrzątek na herbatę w kubku czy szklance;
  • szybkowary;
  • maszynki elektryczne do tarcia ziemniaków;
  • termosy obiadowe z uchwytem,
  • ręczne miksery z wymiennymi końcówkami.

Te desery i dania stały się kultowe w czasach PRL-u. Na obiad rosół i schabowy, a potem kawa oraz blok czekoladowy

W latach 60., 70. i 80. w kuchni królowały kobiety i to one martwiły się, jak zaplanować menu dla domowników. Mimo że trudno było zdobyć wiele produktów żywnościowych, panie potrafiły wyczarować niepowtarzalne smakołyki, które stały się symbolem PRL-u. Dzieciaki zjadały się m.in. blokiem czekoladowym wykonanym z mleka w proszku, koglem-moglem utartym z surowych żółtek czy waflami przekładanymi masą kakaową. Nikt nie wyobrażał sobie niedzielnego obiadu bez rosołu, czy schabowego w chrupiącej panierce.

W czasach PRL-u na polskich stołach królował m.in.:











  • rumsztyk z duszoną cebulą,
  • ozorki w sosie chrzanowym,
  • bryzol z pieczarkami,
  • kotlety mielone,
  • cynaderki,
  • flaki,
  • tatar,
  • nóżki w galarecie,
  • sałatka jarzynowa.

Wybrane dla Ciebie

AC/DC na PGE Narodowym: legenda rocka udowodniła, że wciąż jest w świetnej formie
AC/DC na PGE Narodowym: legenda rocka udowodniła, że wciąż jest w świetnej formie
Powódź tysiąclecia w 1997 roku. Wrocław zniknął pod wodą
Powódź tysiąclecia w 1997 roku. Wrocław zniknął pod wodą
Zaglądamy na Targowisko Miejskie. Pojawiły się porzeczki
Zaglądamy na Targowisko Miejskie. Pojawiły się porzeczki
Atak łosia w Norwegii sprzed lat. Jak mały chłopiec stał się bohaterem
Atak łosia w Norwegii sprzed lat. Jak mały chłopiec stał się bohaterem
Wypadek na trasie DK1. Osobówka zderzyła się z dostawczakiem
Wypadek na trasie DK1. Osobówka zderzyła się z dostawczakiem
Są pieniądze na pomoc doraźną dla pogorzelców w Ząbkach. Miasto przekazało szczegóły
Są pieniądze na pomoc doraźną dla pogorzelców w Ząbkach. Miasto przekazało szczegóły
Koszalin: przysięga żołnierzy Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej
Koszalin: przysięga żołnierzy Dobrowolnej Zasadniczej Służby Wojskowej
Tragedia w Sosnowcu. Samochód roztrzaskany w drobny mak
Tragedia w Sosnowcu. Samochód roztrzaskany w drobny mak
Dziecko wypadło z balkonu? Dementujemy fake newsy
Dziecko wypadło z balkonu? Dementujemy fake newsy
Scrollowanie kontra codzienność. Jak odzyskać czas dla siebie i dzieci?
Scrollowanie kontra codzienność. Jak odzyskać czas dla siebie i dzieci?
Studentka w przeklętym hotelu. Historia, która przeraża
Studentka w przeklętym hotelu. Historia, która przeraża
Fitness na środku jeziora. Wyjątkowe wakacyjne zajęcia wągrowieckiego OSiR-u
Fitness na środku jeziora. Wyjątkowe wakacyjne zajęcia wągrowieckiego OSiR-u