Wrocław: Ciała wyłowione z wody obok miasta. Tragiczny dzień nad Odrą
Odra/ ilustracja
We wtorek o godz. 13.16 Ratownicy WOPR otrzymali zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu o dryfującym ciele w Odrze, w rejonie nabrzeża Janówek, niedaleko Wrocławia. Na miejsce natychmiast skierowano zespoły ratownicze.
Po sprawdzeniu około 2-kilometrowego odcinka trudno dostępnego, zalesionego brzegu, ratownicy odnaleźli ciało mężczyzny, które - według wstępnych ocen - od dłuższego czasu znajdowało się w wodzie.
Nadszarpnięte relacje Nawrockiego z Orbanem? Były minister wyjaśnia, jak należy to odbierać
- Dalsze czynności prowadzi policja i prokurator. Rodzinie składamy szczere kondolencje - przekazało Dolnośląskie WOPR w swoim komunikacie.
Do kolejnego tragicznego odkrycia doszło tego samego dnia przed godz. 12 w Łowęcicach w powiecie średzkim. Policjanci otrzymali informację, że w miejscowym stawie unoszą się zwłoki.
Ciało mężczyzny zostało wyłowione przez służby.
To nie był jedyny incydent z udziałem służb wodnych tego dnia. O godz. 13.10, WOPR otrzymał zgłoszenie o kajaku pływającym w rejonie Wyspy Słodowej - na odcinku Odry objętym zakazem żeglugi.
Natychmiast zareagował drugi zespół ratowników, prowadzący patrol po rzece. Kajakarze zostali odprowadzeni do brzegu i pouczeni, po czym pieszo udali się w miejsce, gdzie dozwolone jest dalsze poruszanie się wodą.
