Wrocław: Crystal Cup 2025 i Dzień Województwa Dolnośląskiego na Partynicach. Tak mieszkańcy Wrocławia bawili się na torze wyścigów konnych

Zawody Crystal Cup 2025 łączą obchody 80-lecia powojennego Dolnego Śląska z międzynarodową gonitwą z przeszkodami, która jest częścią prestiżowego cyklu Crystal Cup w Europie.

W związku z tym przygotowano dzień pełen atrakcji. Były to:

• Pokazy konne (Working Equitation, FreeStyle ride, Woltyżerka Sportowa, Pokaz jazdy w damskim siodle);
• Otwarcie Dnia Wyścigowego przez dyrektora Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Partynice - Jerzego Sawkę, Marszałka Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego - Pawła Gancarza oraz Przewodniczącego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego - Jerzego Pokój;
• Nagroda Przewodniczącego Sejmiku Dolnośląskiego wynosząca 50 tysięcy złotych dla zwycięzcy międzynarodowej gonitwy z płotami dla 3-letnich koni na dystansie 3 tysięcy metrów;
• Nagroda PaniPomocna.pl w wysokości 11 tysięcy złotych dla zwycięscy gonitwy dla 3-letnich i starszych koni IV grupy na dystansie 1907 metrów;
• Nagroda Marszałka Województwa Dolnośląskiego w wysokości 60 tysięcy złotych dla zwycięscy Międzynarodowej gonitwy z przeszkodami dla 4-letnich i 5-letnich koni na dystansie 4 tysięcy metrów;
• Gonitwa handikapowa III grupy dla 3-letnich i starszych koni na dystansie 1,6 tysiąca metrów z nagrodą 14 tysięcy złotych;
• Gonitwa o puchar Crystal Cup z nagrodą 172 tysiące złotych (Międzynarodowa gonitwa z przeszkodami dla 5-letnich i starszych koni na dystansie 5,5 tysiąca metrów);
• Fegentri World Championship (Międzynarodowa gonitwa z płotami dla 4-letnich i starszych koni, dosiadanych wyłącznie przez jeźdźców amatorów na dystansie 3,2 tysiąca metrów);
• Gonitwa dla 2-letnich koni II grupy na dystansie 1,4 tysiąca metrów z nagrodą 17 tysięcy złotych;
• Nagroda Massiniego o wartości 24 tysięcy złotych dla zwycięscy międzynarodowej gonitwy z przeszkodami dla 5-letnich i starszych koni na dystansie 3,4 tysiąca metrów;
• Dla osób, które zapisały się wcześniej, odbyło się zwiedzanie stajni z przewodnikiem.

Ponadto przez cały dzień dostępne były wyścigi w goglach VR oraz przejażdżki na kucykach. Były to więc atrakcje dla osób w każdym wieku.

Święto Województwa to święto wszystkich Dolnoślązaków i naszego pięknego regionu. To również 80. rocznica powojennego Dolnego Śląska. Trzy dni pełne wyjątkowych wydarzeń, które w tym roku rozpoczęliśmy w gościnnej Legnicy. W Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej odbyła się uroczysta Sesja Sejmiku Województwa Dolnośląskiego, a na legnickim rynku na odwiedzających czekały liczne atrakcje. We Wrocławiu spotkaliśmy się z mieszkańcami z całego regionu na Torze Wyścigów Konnych na Partynicach, gdzie oglądać można było gonitwy w ramach corocznego Crystal Cup. Duża frekwencja, niesamowita atmosfera i bardzo dobre emocje. Widzimy uśmiechnięte rodziny, mnóstwo Dolnoślązaków. Cieszę się, że w ten sposób możemy być razem - mówi Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego.

Jestem pierwszy raz na tego typu zawodach. Jestem pod wrażeniem. Do przyjazdu tutaj skłoniła mnie chęć zobaczenia wyścigów konnych. Nigdy w życiu nie byłem na wyścigach konnych. Nie jestem z Wrocławia, tylko wynajmuję tu mieszkanie, więc postanowiłem przyjechać - twierdzi Marek Brożek.

Jestem tutaj drugi raz i za każdym razem jest fajniej. Super organizacja. Świetnie gdyby było takich wydarzeń więcej, gdyż tego typu wydarzenia zdarzają się dosyć rzadko. Postanowiłem przyjechać i odwiedzić konie. Przyjechałem z koleżanką - mówi Aleksander, mieszkaniec Wrocławia.

Jest piękna pogoda i stąd pomysł, żeby spędzić czas w jakiś sensowny sposób. Podoba mi się tutaj wszystko. Piękna pani na pięknym koniu, piękna muzyka, super ludzie i świetna atmosfera. Fajnie jest - twierdzi Bogdan, mieszkaniec Wrocławia.

Dla samej atmosfery warto przyjść tutaj i zobaczyć jak to wygląda. Pogoda też oczywiście zachęca. Uwielbiam patrzeć na te wyścigi. Czasem też obstawiam. Warto przyjść, warto się bawić i oglądać, gdyż widać, że ta dyscyplina cały czas się rozwija - mówi Szymon Nowak, mieszkaniec Kalisza.

Oczywiście, że warto przyjść. Dzisiaj przede wszystkim jest Święto Województwa Dolnośląskiego. Jest to jedna z najpiękniejszych imprez w Polsce. Mamy najpiękniejszy tor wyścigowy, po Służewcu w Warszawie. Wrocław jest zawsze piękny i przyjazny dla ludzi i to jest najpiękniejsze. Dzięki takiemu gospodarzowi, jakim jest Jerzy Sawka, który jest dla mnie mistrzem świata, jest to jedna z najpiękniejszych imprez. Ludzie potrafią przyjechać po kilkaset kilometrów, żeby zobaczyć tutaj tę gonitwę. Dzisiaj jest jeszcze przepiękna pogoda. Jest to jeden z najlepszych sposobów na spędzenie niedzieli. Po to mamy wyścigi konne, żeby na nie przychodzić. Nie trzeba obstawiać. Można przyjść, podziwiać jeźdźców, piękne konie i przy tym zobaczyć piękno naszego Dolnego Śląska - twierdzi Andrzej Kaletyn.