Wrocław: Wyjątkowy pokaz neonów
Rozświetlone podwórko Neonów zachwyciło. Tym razem w innej odsłonie
Publiczność przez całe wakacje mogła odwiedzić w każdy piątek o godzinie 22 kultowe podwórko neonów. Ściany kamienicy stały się ekranami, na których pojawiały się dynamiczne obrazy - od abstrakcyjnych form po miejskie motywy nawiązujące do historii Wrocławia. Całość tworzyła opowieść o mieście.
Pokaz neonów trwał kilkanaście minut. Wizualizacje świetlne były wyświetlane na ścianie nad "Recepcją". Spektakl został podzielony na kilka segmentów tematycznych. Każdy z nich dotyczył innej instalacji. Widzowie mogli przyglądać się m.in. pnącym po ścianach kwiatom i plączącej się sieci pociągów. To wszystko w akompaniamencie tematycznej muzyki oraz nagrań dźwiękowych, np. z Dworca Głównego we Wrocławiu.
Zobacz:
Seanse wideomappingu są coraz bardziej popularne. Nie tylko w podwórku przy Ruskiej
Seanse wideomappingu to pokazy multimedialne, w których obraz z projektorów wyświetlany jest na budynkach, pomnikach czy innych obiektach przestrzennych. Nie chodzi o zwykłe "puszczenie filmu" na ścianie - technika wideomappingu sprawia, że powierzchnia staje się częścią animacji.
Dzięki odpowiedniemu dopasowaniu obrazu do kształtu fasady czy detali architektonicznych, wyświetlane grafiki tworzą iluzję ruchu, trójwymiarowości i zmieniającej się struktury. Budynek może "tańczyć", rozpadać się, zamieniać w inny obiekt, albo opowiadać historię poprzez animacje i światło.
- Stanowią połączenie nowoczesnej sztuki cyfrowej z wyjątkową scenerią podwórka, w którym znajdują się historyczne neony - niegdyś zdobiące wrocławskie ulice, dziś stanowiące integralny element tożsamości miasta. Dzięki zastosowaniu technologii projekcyjnej, fasady budynków ożyją światłem, ruchem i dźwiękiem, tworząc dynamiczną, audiowizualną opowieść wpisaną w miejską przestrzeń - informuje Strefa Kultury Wrocław, która organizowała pokazy przez całe wakacje.
W tym roku sztukę wideomappingu można było oglądać również na wrocławskim Ratuszu:
Podwórko Neonów to jedno z najbardziej charakterystycznych miejsc w mieście, od lat chętnie odwiedzane i fotografowane. Dzięki letnim pokazom nabrało nowego wymiaru. Co o tym sądzicie?