Zagłębie: Intensywne opady deszczu. Nie ma jednak poważnych podtopień

Na terenie powiatu będzińskiego strażacy w poniedziałek wyjeżdżali jak dotychczas w teren kilka razy. Nie ma jednak poważniejszych zagrożeń.

- Od rana mieliśmy trzy interwencje, które aktualnie są w trakcie. W Będzinie strażacy usuwają wodę z jezdni na ulicy Sieleckiej, a w Czeladzi taka sama interwencja ma miejsce na ulicy Borowej, gdzie także pojawiło się sporo Oprócz tego podtopiona została prywatna posesja w Wojkowicach, przy ulicy Plaka. Mamy też wezwania do połamanych, nadłamanych konarów drzew – mówi mł. asp. Paweł Wolny, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Będzinie.

W Sosnowcu sytuacja też wygląda podobnie. Strażacy obecnie usuwają wodę z kilku ulic, gdzie pojawiły się rozlewiska. Mieli także dwa zgłoszenia dotyczące połamanych drzew. Jak dowiedzieliśmy się w KM PSP w Sosnowcu nie ma obecnie żadnych podtopień ani kryzysowych sytuacji w mieście.

W Dąbrowie Górniczej od północy z niedzieli na poniedziałek 28 lipca strażacy wzywani byli trzy razy. Jedno ze zgłoszeń dotyczyło zalania w rejonie 11 Listopada, gdzie znajduje się rampa wyładunkowa przy jednym z marketów. Drugie zgłoszenie związane było z utrudnieniami, jakie pojawiły się w rejonie trasy S1 na Podlesiu. Tam konieczne było usunięcie drzewa.

Województwo śląskie jest jednym z obszarów szczególnie narażonych na skutki niżu genueńskiego. Nadal obowiązuje tutaj 3. najwyższy stopień ostrzeżenia "Silny deszcz z burzami".

Jak informuje IMGW - W regionie cały czas występują ciągłe opady deszczu. Natężenie opadów wynosi na ogół od 2-5 mm/h, jednak przejściowo może nieco się zmniejszać. W ciągu najbliższych godzin sytuacja nie ulegnie zmianie. Sumy opadów za ostatnią dobę wynoszą miejscami od 80 mm do 100 mm, a punktowo od 120 mm do 140 mm.

Ostrzeżenie 3. stopnia obowiązuje do godz. 12 w poniedziałek 28 lipca. Od godziny 12 będzie miało 2. stopień.