Zakopane: Mieszkania komunalne - jedna łazienka na kilka lokali

W Zakopanem wciąż funkcjonują mieszkania komunalne, w których standard przypomina realia sprzed kilkudziesięciu lat. Lokatorzy korzystają ze wspólnych toalet na korytarzu, dzielonych przez kilka rodzin. Sprawa wróciła podczas dyskusji nad sprzedażą jednego z lokali należących do gminy. Lokal wymaga wkładu finansowego, ale instalację pod łazienkę ma już wewnątrz.
Widok na ZakopaneWidok na Zakopane od północnej strony.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski
Widok na Zakopane
Widok na Zakopane od północnej strony. © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski

"Warunki urągające godności"

Podczas ostatniej sesji radni przyznali, że stan wielu mieszkań komunalnych w Zakopanem pozostawia wiele do życzenia.

- Ludzie żyją w urągających warunkach. Jak w słynnym serialu "Świat według Kiepskich". Mają wspólne toalety na zewnątrz lokali - mówił wiceburmistrz Bartłomiej Bryjak.

Jak podkreślił, przez lata inwestycje w remonty były zbyt małe, a lokatorzy nie powinni być skazani na wychodzenie z mieszkania, by skorzystać z toalety.

Spór o jedno mieszkanie

Debata o stanie mieszkań będących w zasobach miasta rozpoczęła się podczas rozmowy o sprzedaży jednego z lokal o powierzchni 46 metrów kwadratowych, które wyceniono na 12 tys. zł za metr. Radny Paweł Strączek apelował, by w przypadku sprzedaży zastosować ceny rynkowe - nawet do 30 tys. zł za metr. Inni radni przekonywali, że lokal powinien wrócić do zasobu gminy i trafić do rodziny z listy oczekujących.

- Ponad 70 rodzin czeka na mieszkanie, wiele z nich to rodziny z dziećmi, które nie zmieszczą się w 20-metrowych lokalach. Ten lokal powinien zostać w gminie - argumentowała radna Marta Łukaszczyk, tłumacząc, że większość lokali przyznawanych przez miasto, to kawalerki.

W podobnym tonie wypowiadał się radny Józef Figiel. - Często rodziny rozpadają się, bo nie mają mieszkania. Nie sprzedawajmy zasobu komunalnego.

Emocje wśród radnych

Dyskusja przerodziła się w ostrą wymianę zdań. Radny Wojciech Tatar ostro skrytykował brak działań remontowych. - Kiepscy jesteście. Przez dwa lata można było kibel naprawić i zamknąć, żeby lokatorzy mieli w pokoju. Nie przeznaczyliście żadnych pieniędzy na remont.

Na zarzuty radnego odpowiadał wiceburmistrz Bryjak. - Pan się zajmuje polityką i chce wywołać niepokoje społeczne. Według statutu będziemy słuchać pana do skutku.

"Lista chętnych nigdy się nie skończy"

Głos zabrał także burmistrz Łukasz Filipowicz, przypominając, że problem ma wieloletnie korzenie.

- Ludzie mieszkają w bardzo trudnych warunkach. Przychodzą do nas z płaczem. Musimy znaleźć pieniądze, bo zasób jest w bardzo słabym stanie. Lista chętnych się nie kończy i nigdy się nie skończy. Nie ma gminy, która zapewniłaby mieszkania wszystkim - mówi burmistrz Zakopanego.

Burmistrz zwrócił uwagę, że w przeszłości mieszkania sprzedawano za bezcen - kawalerki w centrum miasta kosztowały zaledwie 40-60 tys. zł. Teraz, gdy potrzeby są ogromne, a zasób w złym stanie technicznym, gmina musi podejmować trudne decyzje.

Mieszkanie przy Krupówkach na sprzedaż

Po długiej dyskusji radni ostatecznie zdecydowali, że niemal 50-metrowe, 3 pokojowe mieszkanie przy ul. Al. 3-Maja zostanie sprzedane.

Za sprzedażą opowiedziało się dziewięciu radnych, przeciwnych było siedmiu, a jeden wstrzymał się od głosu.

Wybrane dla Ciebie

Rakoniewice: Za nami otwarcie zmodernizowanego Orlika a w planach kolejne inwestycje w sport
Rakoniewice: Za nami otwarcie zmodernizowanego Orlika a w planach kolejne inwestycje w sport
Zduńska Wola: Dzień Różowej Wstążki wypełniony był poradami i serdeczną atmosferą
Zduńska Wola: Dzień Różowej Wstążki wypełniony był poradami i serdeczną atmosferą
Piła: Policja odzyskała skradzionego Fiata 500 Abarth. Dwóch recydywistów trafiło do aresztu
Piła: Policja odzyskała skradzionego Fiata 500 Abarth. Dwóch recydywistów trafiło do aresztu
Poznań: Spacer z przewodnikiem na inaugurację Szlaku Jeżycjady
Poznań: Spacer z przewodnikiem na inaugurację Szlaku Jeżycjady
Warszawa: Wypadek na Odrowąża. Nie żyje jeden z pasażerów. Drugi wciąż jest nieprzytomny
Warszawa: Wypadek na Odrowąża. Nie żyje jeden z pasażerów. Drugi wciąż jest nieprzytomny
Warszawa: Oszuści mieli "call center" w apartamencie. Dzwonili stąd do staruszki w Niemczech
Warszawa: Oszuści mieli "call center" w apartamencie. Dzwonili stąd do staruszki w Niemczech
Jarkowo: Kierowca lawety jechał całą szerokością drogi ekspresowej. W kabinie miał dwie opróżnione "małpki"
Jarkowo: Kierowca lawety jechał całą szerokością drogi ekspresowej. W kabinie miał dwie opróżnione "małpki"
Szamotuły: Funkcjonariusze po służbie zatrzymali złodziei sklepowych
Szamotuły: Funkcjonariusze po służbie zatrzymali złodziei sklepowych
Skierniewice: Czy będzie strajk w Hortexie? Większość pracowników zagłosowała za akcją protestacyjną
Skierniewice: Czy będzie strajk w Hortexie? Większość pracowników zagłosowała za akcją protestacyjną
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice z wyjątkową eskortą. Seniorzy wkraczają na murawę
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice z wyjątkową eskortą. Seniorzy wkraczają na murawę
Warszawa: Ten park stworzyli artyści. Wyjątkowe miejsce
Warszawa: Ten park stworzyli artyści. Wyjątkowe miejsce
Mysłowice: O krok od tragedii na S1. Jechał pod prąd
Mysłowice: O krok od tragedii na S1. Jechał pod prąd