Zakopane: Trwają przygotowania do wielkich ćwiczeń ratunkowych. Autobus przewrócony na wiadukcie
Na wiadukcie w ciągu ul. Powstańców Śląskich w Zakopanem ustawiane są wraki pojazdów, w tym przewrócony na bok autobus. To element scenariusza ćwiczeń służb ratunkowych, które zakładają symulację wypadku masowego. Mieszkańcy i turyści muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu, a służby apelują, by nie dzwonić na numery alarmowe w związku z prowadzonymi działaniami.
Wraki na wiadukcie i zamknięta ulica
Od rana w części wiaduktu przeznaczonej dla pieszych ustawiane są wraki samochodów, które posłużą do ćwiczeń. Najbardziej spektakularnym elementem jest przewrócony na bok autobus - jasny sygnał, że służby będą trenować scenariusz zakładający wypadek z wieloma poszkodowanymi.
Na czas ćwiczeń zamknięto dla ruchu jezdnię ul. Powstańców Śląskich w jednokierunkowej części, gdzie znajdują się miejsca postojowe. Kierowcy muszą więc liczyć się z utrudnieniami i wybierać objazdy.
Największe ćwiczenia od burzy na Giewoncie
Tak duże działania z udziałem wszystkich służb ratunkowych w powiecie tatrzańskim organizowane są od tragicznej burzy na Giewoncie w 2019 roku. Wtedy od wyładowań atmosferycznych zginęło pięć osób (cztery po stronie polskiej i jedna po słowackiej), a rannych zostało aż 157 turystów.
Tamte wydarzenia pokazały, jak ważna jest szybka i skoordynowana reakcja różnych formacji. Od tego czasu służby w regionie regularnie prowadzą wspólne szkolenia, jednak obecne ćwiczenia mają wyjątkowo dużą skalę i trudny scenariusz.
Prośba do mieszkańców i turystów
Organizatorzy podkreślają, że choć na miejscu będzie widać pojazdy ratunkowe, ratowników w akcji i nawet pozorantów udających rannych, nie są to realne działania ratunkowe. Służby apelują do przypadkowych świadków, aby nie dzwonili na numery alarmowe w związku z ćwiczeniami. Mogłoby to spowodować niepotrzebne blokowanie linii dla osób, które rzeczywiście potrzebują pomocy - podkreślają służby.
Wspólne działania dla bezpieczeństwa
W ćwiczeniach uczestniczą m.in. strażacy, policjanci i ratownicy medyczni. Dzięki takim działaniom mają możliwość przećwiczenia procedur, współpracy i komunikacji w sytuacji kryzysowej. Celem jest, aby w razie prawdziwego zagrożenia wszystkie służby działały jak najlepiej skoordynowany zespół.