Zakopane: Zasnął w czasie interwencji. Był kompletnie pijany
Do zdarzenia doszło w środę 27 sierpnia po godzinie 15. Wtedy tatrzańscy policjanci zostali wezwani do jednego z marketów spożywczych w centrum Zakopanego, gdzie miało dojść do kradzieży sklepowej.
- Na miejscu policjanci zastali pracownika ochrony oraz 44-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna ujęty został po kradzieży alkoholu, gdy próbował opuścić sklep. W trakcie interwencji okazało się, że niezbędna będzie również pomoc ratowników medycznych - mówi Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji.
Okazało się, że 44-latek upojony alkoholem nagle... zasnął. Ostatecznie mężczyzna trafił do szpitala, a za popełnione wykroczenie wkrótce odpowie przed sądem.
- Policjanci pod Tatrami niemal każdego dnia wzywani są do sklepów w związku ze zgłoszeniami kradzieży i ujętymi osobami przez pracowników ochrony. Najczęściej kradziony jest alkohol i kosmetyki. Od początku wakacji odnotowano 57 kradzieży - dodaje policja.