Zamknięte przejście PKP PLK w Świdniku. Jest rozwiązanie problemu
Odcięte osiedle
Wracamy do sprawy przejścia przez tory dla pieszych i rowerzystów między ulicami Żwirki i Wigury a Struga w Świdniku. W kwietniu PKP Polskie Linie Kolejowe zamknęły przejście, co spotkało się z dezaprobatą mieszkańców i mieszkanek osiedla oraz stanowczą reakcją władz miasta.
Skontaktował się wtedy z nami mieszkaniec osiedla Żwirki i Wigury, który regularnie korzystał z tego przejścia przez tory.
Nie poinformowali wcześniej o zamknięciu. Odcięli nas od wygodnej drogi do szkoły, szpitala i przychodni. Oddzielili nas płytami od hałasu, teraz zabrali przejście przez tory. Getto odcięte od świata - mówił wzburzony mieszkaniec osiedla Żwirki i Wigury.
Z zablokowanej trasy korzystali często starsi mieszkańcy, właściciele ogródków działkowych i dzieci.
W sprawę zaangażował się także Burmistrz Świdnika, Marcin Dmowski, który wysłał pismo do spółki kolejowej oraz zaalarmował posłów z Lubelszczyzny. 16 kwietnia odbyło się spotkanie przedstawicieli miasta Świdnik i Polskich Linii Kolejowych, "Kurier Lubelski" również kontaktował się ze spółką kolejową.
Miasto Świdnik oraz Polskie Linie Kolejowe zaplanowały podpisanie porozumienia, na mocy którego przejście kolejowe zostanie ponownie uruchomione. Miasto zobowiązało się do zapewnienia bezpiecznych dróg dojścia do przejścia, poprzez remont istniejących dróg oraz stałe utrzymanie przejścia. Polskie Linie Kolejowe będą zdalnie obsługiwać rogatki na przejeździe z nastawni w Świdniku, co zapewni mieszkańcom bezpieczne pokonywanie czterech torów linii nr 7 Warszawa-Dorohusk. Otwarcie przejścia planujemy w maju br. - poinformowała nas w kwietniu Anna Znajewska-Pawluk z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Negocjacje w sprawie porozumienia
We wtorek odbyło się spotkanie PKP PLK i przedstawicieli miasta Świdnik, dotyczyło ono negocjacji umowy w sprawie ponownego otwarcia przejścia pieszo-rowerowego przez tory przy ul. Żwirki i Wigury.
Miasto zobowiązało się do wykonania chodników do obecnie zamkniętego przejścia przez tory. Wtedy spółka kolejowa ma ponownie otworzyć trasę dla mieszkańców i mieszkanek.
Mamy nadzieję, że do końca maja lub początku czerwca wróci przejście - zapewnia Marcin Dmowski, burmistrz Świdnika.