Zamość: W lasku miejskim pojawi się ścieżka edukacyjna? Taki pomysł ma Rafał Zwolak
Na prezydenckim filmiku widać drewniany pomost z poręczami wybudowany na terenie podmokłym. Obok możemy także zauważyć drzewa, jakieś zabudowania oraz m.in. kałuże, rozlewiska i morze... traw. Są także ławki i kosz na śmieci.
Środkiem drewnianego pomostu wędruje prezydent Zamościa z telefonem komórkowym, parasolem i słuchawkami, które zapewne zdjął na czas kręcenia filmu. Wiatr lekko muska mu włosy. Kadry są dość malownicze, ale już jesienne.
Jaką partią będzie KO? Zdecydowana odpowiedź premiera
- Ta ścieżka ma 900 metrów, czyli jest dosyć długa - mówi podczas tego nagrania. - Fajny pomysł na zagospodarowanie terenu, który wcześniej był nieznany. Takie dobre pomysły warto kopiować. Będziemy szukali dotacji, środków, żeby coś takiego zrobić w Zamościu.
Zamojski lasek miejski znajduje się obok miejscowego zalewu: na terenie w znacznej części podmokłym, dlatego jest to miejsce rzadko odwiedzane, chociaż bogate pod względem przyrodniczym.
To ważny zakątek na turystycznej mapie Zamojszczyzny. Jak istnieje jest potencjał na jego większe wykorzystanie.
Remonty i inwestycje nad zalewem
Zalew miejski w Zamościu wybudowano w czynie społecznym na początku lat 60. ub. wieku. Powstała tam plaża, a później także popularne molo. Miejscowi długo narzekali jednak na to miejsce. Bo brakowało m.in. toalet, ławek i alejek spacerowych. To się w ostatnich latach zmieniło. Zalew oczyszczono, a znajdującą się na nim groblę rozebrano. W sąsiedztwie wytyczona została ścieżka spacerowa, z której chętnie korzystają także rowerzyści. Nie tylko.
Nad zalewem stanęły także nowe ławeczki, stojaki na rowery, kosze na śmieci, solidne, drewniane leżaki. Obok plaży pojawiły się toalety, szatnie, kamery monitoringu oraz tablice informacyjne. Jest też plac zabaw dla dzieci i m.in. boisko do piłki siatkowej. Ponadto jakiś czas temu ustawiono tam również 126 nowych słupów oświetleniowych z oprawami typu LED oraz wybudowano drewniane pomosty, dzięki którym obserwacje okolicznej przyrody stały się łatwiejszy.
Atrakcją w sezonie turystycznym są także m.in. żywe palmy, które zostały posadzone przy zamojskiej plaży (zimą przenoszone są do zamojskiego ZOO). To się podoba. Okolice zamojskiego zalewu są bardzo chętnie odwiedzane przez miejscowych i turystów.
Jednak pobliski lasek miejski nadal jest niezagospodarowany i w znacznej części niedostępny dla spacerujących. To się może zmienić, dzięki pomysłowi prezydenta Zamościa na jego zagospodarowanie.
Na ognisko i dla kamperów
O tym projekcie pisaliśmy w ubiegłym roku. Temat "lasku miejskiego" przy zalewie podniósł wówczas na sesji RM prezydent Rafał Zwolak. O takich planach mówił również podczas obrad Stanisław Flis, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich i Zamówień Publicznych Urzędu Miejskiego w Zamościu. Zapewniał, iż zlecono wykonanie dokumentacji projektowej dla takiej inwestycji.
- Spróbujemy wyznaczyć nowe szlaki piesze. To będą pomosty drewniane prowadzące przez las i tereny podmokłe - mówił dyrektor Stanisław Flis. - Może się uda wygospodarować miejsca na jakieś ogniska czy grille dla mieszkańców. Bardzo możliwe, że wygospodarujemy też miejsce do parkowania kamperów.
Dyrektor Flis mówił także o pomyśle wybudowania otwartego basenu w sąsiedztwie zamojskiego zalewu (o tej inicjatywie także szczegółowo pisaliśmy na naszych łamach). Na razie nie widać, aby zaczęły się jakieś prace.
Pomysł jednak nie upadł. Bez pozyskania zewnętrznego wsparcia będzie jednak trudny do zrealizowania.