Zielona Góra: Groźny wypadek. Trzy auta rozbite, droga zablokowana na kilka godzin
Niebezpieczny manewr na drodze
Według wstępnych ustaleń policji, sprawcą wypadku był pięćdziesięciodziewięcioletni kierowca opla. Z niewyjaśnionych przyczyn mężczyzna zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, wprost pod nadjeżdżającego volkswagena. Siła zderzenia była na tyle duża, że opel odbił się i uderzył jeszcze w kolejny samochód, który również poruszał się w stronę Zielonej Góry.
Droga długo była zablokowana
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe. Strażacy zabezpieczyli teren, policja kierowała ruchem i wyznaczała objazdy, a ratownicy medyczni zajmowali się rannymi. Skutki wypadku były poważne. W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby. Zniszczone pojazdy całkowicie zablokowały drogę w obu kierunkach. Utrudnienia trwały kilka godzin.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Chwila nieuwagi może kosztować życie
Policja bada dokładne okoliczności tego zdarzenia. Niewykluczone, że przyczyną były trudne warunki pogodowe i śliska nawierzchnia. Mundurowi przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa - dostosowaniu prędkości do warunków, zachowaniu odstępu i unikaniu ryzykownych manewrów.
- Nie spieszmy się, szczególnie wieczorem i podczas deszczu. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii - apelują zielonogórscy policjanci.
Jesienna aura to czas zwiększonego ryzyka na drogach. Mokre liście, mgły i opady deszczu znacznie wydłużają drogę hamowania.