Zuchwała kradzież w kaplicy śremskiego szpitala. Ze zniszczonej skarbony zniknęły pieniądze
Ze skarbony w kaplicy śremskiego szpitala skradziono pieniądze
Do tego przykrego incydentu doszło w kaplicy pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, która znajduje się na terenie Szpitala Powiatowego im. Tadeusza Malińskiego w Śremie. Ktoś zniszczył znajdującą się tam skarbonę przeznaczoną do zbierania datków.
Zniknęły z niej pieniądze, które wierni wrzucają do niej jako datki. O całej sprawie poinformował ks. Filip Byczyński, wikariusz w parafii pw. bł. Michała Kozala i zarazem kapelan kaplicy w śremskim szpitalu. W mediach społecznościowych opublikował zdjęcie zniszczonej skarbony z wymownym podpisem: "Czasem i w kaplicy szpitalnej znajdzie się amator cudzych pieniędzy".
- Nie ma mnie obecnie na miejscu. O tym incydencie powiadomił mnie szafarz, który pojawił się dzisiaj (9.07) w szpitalu z komunią świętą. Trudno mi powiedzieć, jaka kwota pieniędzy została zabrana ze skarbony - powiedział nam ksiądz Filip w rozmowie telefonicznej.
Datki ze skarbony są przeznaczane na bieżące funkcjonowanie kaplicy w śremskim szpitalu
Cała sprawa zbulwersowała internautów, którzy nie pozostawiają na złodzieju suchej nitki. Jedna z osób, która skomentowała to zajście, stwierdzając "żeby mu ręka uschła". Nasz rozmówca jest jednak daleki od takiego osądu.
- Możemy się pomodlić za tę osobę, żeby się nawróciła i już więcej nie dokonała podobnego czynu. Nie wiadomo, dlaczego to zrobiła, dlatego nie należy jej pochopnie osądzać - podkreślił duchowny.
Czy sprawa zostanie zgłoszona odpowiednim organom? Ksiądz Filip zdradził nam, że ze względu na nikłą szkodliwość społeczną, raczej nie zostanie ona zgłoszona. Cała sprawa jest o tyle smutna, że zniknęły datki składne z dobroci serca przez pacjentów i osoby przychodzące pomodlić się w kaplicy.
- Z tych ofiar opłacane jest m.in. bieżące zapotrzebowanie na funkcjonowanie kaplicy (takie jak woda, wino, komunikanty, świece) także pranie i prasowanie bielizny kielichowej, obrusów itd. - dodaje ks. Filip Byczyński.