Pierwszy przypadek cholery w Polsce od lat u pacjentki ze Stargardu
Czym jest cholera?
Cholera jest wysoce zakaźną chorobą bakteryjną, wywoływaną przez przecinkowca cholery (Vibrio cholerae). Do zakażenia dochodzi najczęściej poprzez spożycie skażonej wody lub żywności. Źródłem choroby są zarówno osoby chore, jak i bezobjawowi nosiciele (bakteria Vibrio cholerae może być przenoszona przez osoby, które nie wykazują objawów choroby).
Choroba szerzy się epidemicznie, zwłaszcza w warunkach złej higieny i braku dostępu do czystej wody. Najczęściej występuje w rejonach o słabo rozwiniętej infrastrukturze sanitarnej. Objawy choroby pojawiają się zwykle w ciągu dwóch godzin do pięciu dni od momentu zakażenia.
Objawy cholery mogą być gwałtowne
Charakterystyczne dla cholery są przede wszystkim gwałtowne i intensywne objawy ze strony układu pokarmowego. Najbardziej typowym symptomem jest biegunka o wodnistym, przezroczystym wyglądzie, często określana jako „biegunka ryżowa”, ze względu na swoją konsystencję przypominającą wodę po płukaniu ryżu. Towarzyszą jej liczne, silne wymioty, które pojawiają się nagle i są bardzo obfite, jednak bez towarzyszących nudności.
Nasilone biegunki i wymioty prowadzą do szybkiego i znacznego odwodnienia organizmu, które stanowi główne zagrożenie w przebiegu choroby. Odwodnienie powoduje szereg niebezpiecznych zaburzeń gospodarki elektrolitowej, skutkujących m.in. wysuszeniem błon śluzowych, utratą elastyczności skóry, a także charakterystycznym wyglądem chorego, suchymi ustami, zapadniętymi policzkami i oczami, co świadczy o ciężkim stanie organizmu.
Jeżeli odwodnienie postępuje gwałtownie i nie jest leczone, może dojść do poważnych powikłań, takich jak ostra niewydolność nerek czy zaburzenia rytmu serca spowodowane brakiem elektrolitów. W skrajnych przypadkach prowadzi to nawet do śmierci.
Warto zaznaczyć, że osoby osłabione, szczególnie te z niedożywieniem lub przewlekłymi chorobami, są bardziej narażone na cięższy przebieg choroby i jej komplikacje. W takich przypadkach szybka interwencja medyczna jest kluczowa, aby zapobiec poważnym następstwom.
Jak przebiega leczenie cholery?
Leczenie cholery koncentruje się przede wszystkim na szybkim i skutecznym uzupełnieniu utraconych płynów i elektrolitów, ponieważ to odwodnienie jest główną przyczyną zgonów w tej chorobie. W większości przypadków pacjentom podaje się specjalny doustny roztwór zawierający glukozę i elektrolity, który skutecznie wspomaga wchłanianie wody w jelitach. Gdy pacjent nie jest w stanie pić lub już występują objawy ciężkiego odwodnienia (np. wstrząs), konieczne jest podawanie płynów drogą dożylną, najczęściej w postaci roztworu Ringera z mleczanami lub soli fizjologicznej. Antybiotyki są stosowane jako terapia uzupełniająca, zwłaszcza w przypadkach umiarkowanych i ciężkich, ponieważ:
- skracają czas trwania biegunki,
- zmniejszają ilość wydalanych przecinkowców,
- skracają czas nosicielstwa i ryzyko szerzenia zakażenia.
W ostrym przebiegu choroby, bez odpowiedniego nawodnienia, organizm bardzo szybko traci ogromne ilości wody i elektrolitów (nawet kilka litrów na godzinę). Bez leczenia śmierć może nastąpić w ciągu 12–24 godzin, zwłaszcza u dzieci, osób starszych i osłabionych.
Powikłaniami cholery są:
- ostra niewydolność nerek,
- groźne zaburzenia elektrolitowe (np. hipokaliemia),
- spadek ciśnienia tętniczego (hipotensja),
- tachykardia (częstoskurcz),
- wstrząs hipowolemiczny,
- utrata przytomności,
- śpiączka,
- zgon.
Czy istnieje szczepionka na cholerę?
Tak, szczepionka na cholerę istnieje. Dostępna jest ona w postaci doustnej i zawiera inaktywowane (zabite) bakterie przecinkowca, unieszkodliwione za pomocą wysokiej temperatury lub formaldehydu, oraz oczyszczoną podjednostkę toksyny cholery, które wspólnie stymulują układ odpornościowy do ochrony przed zakażeniem. Szczepionka zapewnia ochronę na poziomie około 85-90 proc. w ciągu pierwszych sześciu miesięcy po podaniu. Po upływie trzech lat skuteczność spada do około 60 proc.
Szczepienie stanowi ważny element profilaktyki cholery, zwłaszcza dla osób podróżujących do regionów, gdzie choroba jest endemiczna. Warto jednak zaznaczyć, że samo szczepienie nie zwalnia z konieczności zachowania podstawowych zasad higieny i ostrożności, takich jak picie tylko przegotowanej lub butelkowanej wody oraz unikanie spożywania nieumytych produktów.
Obecność przecinkowca cholery a zachorowanie – jaka jest różnica?
Minister zdrowia Izabela Leszczyna odniosła się w niedzielę do przypadku pacjentki ze Stargardu.
„Ta bakteria, (...) ona się od czasu do czasu zdarza. Czy ona (pacjentka - PAP) jest nosicielem toksyny, która wywołuje cholerę? Dowiemy się w ciągu kilku dni, bo dzisiaj w laboratoriach zarówno z sanepidu, jak w szpitalu zakaźnym (...) jest zrobiony posiew, są badania, więc musimy być kilka dni cierpliwi” – poinformowała Leszczyna w TVN24.
Minister wyjaśniła, że istnieje różnica między obecnością bakterii przecinkowca cholery w organizmie a faktycznym zachorowaniem na tę chorobę. Zaznaczyła, że obecnie mamy do czynienia tylko z jednym przypadkiem osoby zakażonej bakterią. Zapewniła, że pacjentka otrzymuje pełną opiekę medyczną, a osoby, które miały z nią kontakt, zostały poddane pięciodniowej kwarantannie zgodnie z obowiązującymi zasadami sanitarnymi.