Poród na SOR lub izbie przyjęć? Resort planuje kontrowersyjne zmiany
W tym artykule:
Poród na SOR jako odpowiedź na masowe zamykanie porodówek
Projekt nowelizacji rozporządzenia MZ jest bezpośrednią odpowiedzią na zamykanie oddziałów położniczych, co jest efektem malejącej liczby porodów oraz problemu z zapewnieniem opieki lekarskiej na oddziałach.
Stał na łuku drogi. Nagle pojawiła się policja. Oto, co stało się później
W pierwszej połowie roku zamknięto co najmniej 19 porodówek. Głównym powodem jest ich nierentowność, spowodowana systematycznym spadkiem liczby urodzeń i rosnącymi kosztami utrzymania. Według danych GUS w 2026 r. urodzi się ok. 210 tys. dzieci. To najniższa liczba od dziesięcioleci.
- Liczba porodów w ciągu siedmiu lat spadła o połowę. To katastrofalna zapaść - powiedział dr Artur Drobniak, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.
Ministerstwo Zdrowia ogłosiło projekt nowelizacji przepisów, który ma rozwiązać problem zamykania oddziałów położniczych w Polsce. Zmiany wejdą w życie już od stycznia 2026 r., a ich celem jest zapewnienie dostępności do świadczeń w regionach dotkniętych kryzysem.
Nowelizacja umożliwi realizację świadczenia "Opieka nad kobietą w ciąży lub kobietą rodzącą realizowana przez położną" w placówkach, które spełniają dwa warunki:
- posiadają izbę przyjęć (IP) lub Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR),
- są zlokalizowane w promieniu 25 kilometrów od najbliższego szpitala z czynnym oddziałem położniczo-ginekologicznym, by dojazd do sali porodowej zajmował maksymalnie 60-80 minut. W zamyśle ma powstać kilkanaście takich punktów w Polsce.
- O bezpieczeństwo tego rozwiązania jestem spokojna, bo zajmuje się tym minister [...] Maciejewski, który jako doświadczony ginekolog dokłada należytego starania, by to rozwiązanie było bezpieczne dla kobiet, bo na tym nam zależy - zapewnia Ministra Zdrowia, Jolanta Sobierańska-Grenda.
W poście na swoim profilu lekarz Jakub Kosikowski, rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej komentując pomysł MZ nie przebiera w słowach:
- Jestem przekonany, że wizja porodu na SOR bez opieki ginekologa, za to między ofiarami wypadków, złamań, pobić, alkoholikami, bezdomnymi i innymi stałymi gośćmi SORów to coś, co NA BANK poprawi naszą demografię. Przepraszam, ale ja nie potrafię tego pomysłu wziąć na poważnie
Położna na SOR i transport ciężarnych do szpitala
W nowo utworzonych punktach opieka będzie skupiona na działaniach realizowanych przez położną. Świadczenie gwarantowane obejmie:
- ocenę stanu klinicznego rodzącej lub kobiety w ciąży,
- wykrywanie czynników ryzyka i wczesne wykrywanie patologii,
- wydanie zaleceń dotyczących leczenia, żywienia, pielęgnacji i trybu życia,
- zapewnienie ciągłości opieki nad rodzącą, w połogu oraz nad noworodkiem.
Resort zdrowia zapewnia, że w przypadku stwierdzenia wskazań do hospitalizacji natychmiast zostanie zapewniony specjalistyczny transport do szpitala z odpowiednim oddziałem (położniczo-ginekologicznym lub neonatologicznym). Szpital będzie miał obowiązek zapewnić środek transportu dostosowany do przewozu rodzącej lub noworodka. Natomiast w skład zespołu realizującego przewóz muszą wchodzić trzy osoby wykonujące zawód medyczny, w tym położna i dwóch ratowników medycznych.
Projekt rozporządzenia 30 października został skierowany do konsultacji publicznych. Rozporządzenie, mające charakter dobrowolny dla placówek, ma wejść w życie z początkiem nowego roku, 1 stycznia 2026 r.