Ceny paliw. W połowie wakacji miłe zaskoczenie dla kierowców
W 30. tygodniu 2025 roku (23 lipca) ceny paliw w Polsce nieznacznie się obniżyły. Benzyna Pb98 potaniała o 2 grosze i kosztuje obecnie 6,65 zł/l. Większy spadek – po 4 grosze – odnotowały benzyna Pb95 oraz olej napędowy, których ceny wynoszą odpowiednio 5,85 zł/l i 6,05 zł/l. Bez zmian pozostała jedynie cena autogazu, utrzymując się na poziomie 2,69 zł/l.
Jakie zmiany w hurcie?
Między 19 a 25 lipca 2025 roku ceny hurtowe wszystkich paliw w Polsce spadły. Najmniejszy spadek odnotowano w przypadku oleju opałowego – o 47 zł/m sześc. do 3396 zł/m sześc. Pb98 potaniała o 83 zł/m sześc. do 4838 zł, Pb95 o 56 zł/m sześc. do 4434 zł, a olej napędowy o 67 zł/ m sześc. do 4715 zł.
Po ile zatankujemy?
W nadchodzącym tygodniu, obejmującym okres od 28 lipca do 3 sierpnia 2025 roku, prognozowana jest względna stabilizacja cen paliw na stacjach. Choć mogą wystąpić drobne wahania, e-petrol.pl nie przewiduje gwałtownych zmian, co powinno przynieść chwilową ulgę kierowcom.
Z prognoz wynika, że ceny benzyny Pb98 będą się mieścić w przedziale od 6,56 do 6,68 zł/l. Benzyna Pb95, najczęściej wybierana przez kierowców, ma kosztować od 5,81 do 5,92 zł/l. W przypadku oleju napędowego ceny powinny oscylować między 5,99 a 6,10 zł/l. Najmniej zmienny pozostaje autogaz (LPG), którego cena przewidywana jest w granicach 2,65–2,72 zł/l.
Rynek naftowy w trybie wyczekiwania
Od początku lipca na giełdach naftowych mamy do czynienia ze stabilizacją notowań surowca. Mijający tydzień nie przyniósł zmiany tej sytuacji i cena ropy waha się w wąskim zakresie 68-70 dolarów, a w piątkowe przedpołudnie baryłka ropy Brent w Londynie kosztuje około 69,50 USD.
W centrum uwagi inwestorów w ostatnich dniach są doniesienia na temat rozmów Stanów Zjednoczonych z partnerami handlowymi w sprawie wypracowania porozumień, które pozwolą uniknąć zapowiedzianych przez prezydenta Donalda Trumpa podwyższonych ceł. Wyższe taryfy mają zacząć obowiązywać od 1 sierpnia, więc czasu na negocjacje nie zostało dużo. W tym tygodniu Amerykanie doszli do porozumienia z Japonią, ale ciągle nie zakończyły się negocjacje z Unią Europejską. Wyższe cła będą problemem dla światowej gospodarki i mogą negatywnie wpływać na popyt na produkty naftowe, co będzie ciążyć notowaniom ropy.
Wsparciem dla wyższych cen surowca są za to nowe unijne sankcje wymierzone w rosyjski sektor naftowy oraz spekulacje na temat możliwych działań USA w tym zakresie. W tym tygodniu amerykański Sekretarz ds. Energii powiedział, że Stany Zjednoczone mogą rozważyć sankcje uderzające w handel ropą z Rosji w celu zakończenia konfliktu na Ukrainie.
źródło: e-petrol.pl