Zbiory kukurydzy coraz bliżej. Mogą być rekordowo wysokie i to źle dla cen

Ceny pszenicy i kukurydzy na światowych giełdach, w tym na EURONEXT-MATIF, wyraźnie spadły w sezonie 2024/25, odpowiednio o 15% i 7%. Główną przyczyną tego zjawiska były rekordowe światowe zbiory, które łącznie wyniosły 2,3 miliarda ton, w tym 1,22 miliarda ton samej kukurydzy. Dodatkowo, na spadek cen wpłynęło zmniejszenie zakupów przez kluczowych importerów, takich jak Chiny.

Polska odczuwa skutki tej sytuacji, co widoczne jest w znacznym spadku eksportu pszenicy, który w sezonie 2024/25 zmniejszył się z 6,7 mln ton do 3,4 mln ton.

Analityk Wojciech Sabarański z firmy Sparks Polska prognozuje, że w sezonie 2025/26 globalne zbiory pszenicy i kukurydzy utrzymają się na rekordowym poziomie.

- W Polsce produkcja kukurydzy również wzrosła do 8,7 mln ton w sezonie 2024/25 i najprawdopodobniej przekroczy 9 mln ton w sezonie 2025/26. Sprzyjają temu dobre warunki pogodowe - szczególnie deszcze w kluczowych fazach wegetacji kukurydzy oraz zwiększanie powierzchni zasiewów kukurydzy na ziarno - wyjaśnia analityk.

Na chwilę przed sezonem i nowymi dostawami tona suchej kukurydzy według danych ministerstwa rolnictwa (ZSRIR, 24.08.2025) jest wyceniana średnio w kraju na 926 zł/t.

Rośnie znaczenie kukurydzy w sektorze paszowym i przemysłowym, zwłaszcza w produkcji bioetanolu, skrobi i mąki. Te zastosowania wymagają surowca najwyższej jakości. Niestety, utrzymanie tej jakości jest wyzwaniem.

Każda dodatkowa doba, podczas której mokre ziarno kukurydzy nie jest suszone, obniża jego wartość. Oznacza to, że opóźnienia w procesie suszenia mają bezpośredni, negatywny wpływ na jakość końcowego produktu, co jest szczególnie istotne dla branż, gdzie czystość i parametry surowca są kluczowe.

Przechowywanie kukurydzy w zbyt wysokiej wilgotności, bez natychmiastowego suszenia, sprzyja rozwojowi pleśni, co obniża jej jakość handlową i zdrowotną.

W suszarniach wykorzystuje się m.in. gaz płynny (LPG), ponieważ zapewnia stabilną kaloryczność i jest wolny od zanieczyszczeń. Dzięki temu ogranicza powstawanie sadzy i ryzyko przypalenia ziaren, co gwarantuje bezpieczne i wydajne suszenie.

Dostawcy gazu płynnego oferują rozwiązania, które zwiększają bezpieczeństwo i elastyczność w zarządzaniu gospodarstwem. Przykładem jest możliwość posiadania własnego zbiornika na gaz, co eliminuje ryzyko przerw w dostawach. Dodatkowo, gwarantowane dostawy w ciągu 24 godzin i stałe ceny na cały sezon pozwalają rolnikom na lepsze planowanie kosztów i szybką reakcję na zmieniające się warunki pogodowe i rynkowe, wykazuje firma Gaspol.