Brutalna napaść na dworcu autobusowym. Pobili trzech mężczyzn, bo nie spodobał im się ich ubiór
Do zdarzenia doszło we wtorek kilkanaście minut przed północą na terenie dworca autobusowego w Tarnowskich Górach. Zgłaszający zadzwonił wówczas na numer alarmowy i poinformował, że razem ze swoimi znajomymi, został zaatakowany przez trzech nieznajomych im mężczyzn, którzy bili i kopali ich po całym ciele. Jak się później okazało, ich ubiór i styl zachowania nie spodobał się agresorom, którzy postanowili w ten sposób wyrazić swoje niezadowolenie.
Pierwsi na miejscu pojawili się policjanci z tarnogórskiej drogówki, na których widok agresorzy rzucili się do ucieczki. Mundurowi od razu podjęli pościg i kilkaset metrów dalej zatrzymali jednego ze zbiegów. Był to 18-letni tarnogórzanin, który trafił na noc do policyjnej celi.
"To skandal". Nagrała to co działo się przed paczkomatem. Mamy komentarz Inpostu
Sprawą od razu zajęli się kryminalni, którzy następnego dnia namierzyli i zatrzymali na terenie miasta pozostałych dwóch mężczyzn biorących udział w pobiciu. Byli to mieszkańcy Tarnowskich Gór w wieku 18 i 26 lat. Cała trójka usłyszała już zarzuty pobicia i przyznała się do winy. Teraz ich sprawą zajmie się prokurator, a później sąd. Grozić im może do 5 lat więzienia.
