Chwalił się swoim audi. Okazało się kradzione
Parking przy galerii Karuzela w Wągrowcu od dawna przyciąga fanów motoryzacji, którzy szukają tam miejsca na nocne popisy. Od pewnego czasu jest też pod stałą obserwacją policji – bo nie wszystkim uczestnikom takich spotkań wystarcza samo oglądanie samochodów. Ostatnia interwencja zakończyła się mandatem, punktami karnymi i odebraniem pojazdu.
Kilka minut po północy z piątku na sobotę policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zwrócili uwagę na kierowcę Audi S3, który na parkingu urządzał głośne "przygazówki". Auto o mocy 333 KM budziło w nocy nie tylko emocje fanów motoryzacji, ale i frustrację mieszkańców pobliskiego osiedla.
Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. Okazało się, że 26-letni mieszkaniec gminy Skoki nie tylko zakłócał ciszę nocną, ale także złamał zakaz wjazdu, ustawiony przez właściciela parkingu w celu ograniczenia wybryków "rajdowców". Został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł i 8 punktami karnymi.
Na tym jednak problemy kierowcy się nie skończyły. Podczas kontroli policjanci ustalili, że audi figuruje w bazie Schengen jako pojazd poszukiwany przez niemiecką policję – najprawdopodobniej utracony w wyniku przestępstwa. Sam zatrzymany tłumaczył, że samochód wynajął na "majówkę" i o jego kryminalnej przeszłości nic nie wiedział.
Audi zostało zabezpieczone, a sprawa trafi do międzynarodowego biura współpracy Policji oraz niemieckich funkcjonariuszy. 26-latek po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu.