Lipnowskie WOPR wygrało Międzynarodowe Maltańsko-Strażackie Manewry Ratownicze!
W Międzybrodziu Bialskim i okolicy w powiecie żywieckim odbyła się XIII edycja Międzynarodowych Maltańsko - Strażackich Manewrów Ratowniczych. Wzięło w niej udział 12 drużyn ratowniczych z Polski, Ukrainy, Niemiec i Rumunii, w tym drużyna Lipnowskiego WOPR w składzie: kierownik Michał Gajewski oraz Bartosz Kempiński, Dominik Ofmański i Szymon Bober. Uczestnicy musieli się zmierzyć z sześcioma realistycznymi pozoracjami. Najpierw była nocna symulacja wypadku masowego, a następnie: potrącenie pieszego, porażenie prądem, zatrucie opioidami, nagłe zatrzymanie krążenia u wędkarza i amputacja urazowa.
W tej rywalizacji, wymagającej wiedzy i umiejętności, a przede wszystkim nerwów ze stali wygrała drużyna Lipnowskiego WOPR!
– Najwięcej problemów przysporzyło nam zdarzenie masowe, gdyż musieliśmy współpracować z innymi służbami, co wymagało sprawnego przekazywania informacji – mówi Bartosz Kempiński. – Jednak dobrze sobie z nim poradziliśmy.
Im trudniejsze zadania podczas ćwiczeń, tym więcej pewności podczas realnych akcji. WOPRocy muszą ciągle podnosić swoje umiejętności, bo nie wiedza, jakie scenariusze napisze dla nich życie.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo to zwycięstwo jest naszym największym trofeum, jakie zdobyliśmy do tej pory – stwierdza Michał Gajewski. – Potwierdza ono nasze umiejętności. Rywalizowaliśmy z drużynami, w których byli ratownicy medyczni, bo regulamin tego nie zabrania. Wiadomo, że oni są zawodowcami. Tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa.