Mimo zakazu wsiadł za kierownicę, bo "jazda sprawia mu przyjemność"
Pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, 66-letni mieszkaniec województwa śląskiego postanowił wsiąść za kierownicę. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że "jazda sprawia mu przyjemność". Został zatrzymany przez funkcjonariuszy kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki. Choć w pojeździe podróżował z pasażerem posiadającym ważne prawo jazdy, zlekceważył obowiązujące orzeczenie sądu. Sprawa szybko trafiła do sądu, który wymierzył mu karę bezwzględnego pozbawienia wolności.
W niedzielę (6.04) w Ortowicach policjanci z kędzierzyńsko-kozielskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego peugeotem, który przekroczył dozwoloną prędkość. Pojazdem podróżowało dwóch mężczyzn. W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że kierujący nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę – ponieważ miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Dodatkowo okazało się, że prawo jazdy posiadał pasażer, jednak mimo to 66-latek objęty zakazem zdecydował się prowadzić samochód, tłumacząc się tym, że jazda samochodem sprawia mu przyjemność. Takie zachowanie jest nie tylko lekceważeniem przepisów prawa, ale stanowi także realne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Mieszkaniec województwa śląskiego został zatrzymany i wdrożono wobec niego tryb przyspieszony. Po wykonaniu czynności przez policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, mężczyzna został doprowadzony do sądu, gdzie usłyszał już wyrok. Sąd orzekł karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności, ponadto nałożył na mężczyznę 3-letni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów oraz zarządził wpłatę 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Mężczyzna został także obciążony opłatami i kosztami sądowymi.
Zdarzenie to po raz kolejny pokazuje, jak ważna jest skuteczna kontrola drogowa oraz stanowcze reagowanie na przypadki łamania prawa. Ignorowanie sądowych zakazów to nie tylko przejaw braku odpowiedzialności, ale także poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Dzięki szybkiej reakcji policjantów i sprawnemu działaniu wymiaru sprawiedliwości, nieodpowiedzialny kierowca poniósł konsekwencje.
